Młoda para zamieszkała w odziedziczonym po zmarłych rodzicach przyjaciółki mieszkaniu pod koniec zeszłego roku, tuż po ślubie. Niestety, radość z nowego etapu życia została brutalnie przerwana przez pożar. Zniszczenia są ogromne – mieszkanie jest całkowicie zadymione i wymaga kompleksowego remontu.

Remont większy niż ubezpieczenie
Niestety, już wiadomo, że ubezpieczenie mieszkania nie pokryje całości poniesionych strat. Konieczny będzie generalny remont, który obejmie nie tylko wymianę instalacji elektrycznej, okien, drzwi i mebli, ale także podstawowego wyposażenia. Skala zniszczeń jest tak duża, że ściany trzeba będzie skuć do gołego betonu.

Przyjaciele poszkodowanych podkreślają, że są to ciężko pracujący ludzie, na których zawsze można liczyć, a co najważniejsze – nigdy nie proszą o pomoc. Dlatego tak bardzo zależy im na tym, aby młoda para wiedziała, że w tej tragicznej sytuacji nie jest sama.

Każda pomoc na wagę złota
Na dzień 24 czerwca 2025 roku inicjatorzy zbiórki serdecznie podziękowali wszystkim za dotychczasowe wpłaty, udostępnienia oraz każde dobre słowo. Obecnie oczekują na oficjalną informację od spółdzielni dotyczącą terminu rozpoczęcia prac porządkowych w mieszkaniu oraz na dokładną wycenę strat. Spółdzielnia tymczasowo zabezpieczyła już okna płytami OSB.

Każda pomoc, nawet najmniejsza, jest na wagę złota i przyczyni się do odbudowania spokojnego miejsca do życia dla tej młodej pary. Wsparcie można przekazywać za pośrednictwem zbiórki organizowanej przez przyjaciół.
Przypomnijmy, że w dramatycznym pożarze na Popiełuszki, do którego doszło w środę przed tygodniem, zginęła 14-letnia Julia. Ogień pojawił się w mieszkaniu na 4. piętrze i szybko się rozprzestrzeniał.
Zbiórkę dla wszystkich poszkodowanych prowadzi także rzeszowska Caritas.
Trwa śledztwo w sprawie tych tragicznych wydarzeń.
Napisz komentarz
Komentarze