Rzeszów stał się areną prawdziwego żużlowego święta! Na Stadionie Miejskim, w obecności 12 tysięcy fanów, Reprezentacja Polski w towarzyskim meczu pokonała zespół Reszty Świata wynikiem 53:36. Był to kluczowy sprawdzian dla biało-czerwonych przed nadchodzącym turniejem Speedway of Nations, który odbędzie się na przełomie września i października w Toruniu.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
Dominacja Polaków i punkty dla Biało-Czerwonych
Mecz, choć rozpoczął się od lekkiego zaskoczenia – po dwóch wyścigach Reszta Świata prowadziła 8:4 – szybko pokazał siłę polskiej kadry. Podopieczni trenera Rafała Dobruckiego natychmiast odpowiedzieli, budując przewagę, która po ośmiu biegach wynosiła już 30:18, praktycznie rozstrzygając losy spotkania.
Indywidualnie najskuteczniejszym zawodnikiem Reprezentacji Polski był Bartosz Zmarzlik, który zgromadził 13 punktów (3,1,3,3,3). Wtórowali mu Wiktor Przyjemski (11 pkt: 1,3,2,3,2,0) oraz Piotr Pawlicki (11 pkt: 2,2,3,1,1,2). Solidny występ zaliczył również Patryk Dudek z 10 punktami (0,1,3,2,3,1) i Dominik Kubera z 8 punktami (2,2,d,1,3). Bartłomiej Kowalski zdobył 0 punktów (d).
Dla porównania, w zespole Reszty Świata najlepiej punktował Daniel Bewley z 11 punktami (3,3,1,2,2). Pozostali zawodnicy to: Mikkel Michelsen (7 pkt: 3,0,0,3,1), Nicki Pedersen (7 pkt: d,1,1,2,3), Keynan Rew (6 pkt: 1,2,1,0,2), Villads Nagel (4 pkt: 2,0,2,0,0) i Ryan Douglas (1 pkt: 1,u,0,d).
Powrót po latach i historyczne akcenty
Żużlowa reprezentacja Polski powróciła do Rzeszowa po sześciu latach. Ostatni raz gościła tu w 2019 roku, również pokonując Resztę Świata, wówczas pod wodzą trenera Marka Cieślaka, wynikiem 51:38. Wtedy też najskuteczniejszy był Bartosz Zmarzlik, co tylko potwierdza jego niezmienną dominację w światowym żużlu.
Mecz był również częścią jubileuszowych obchodów 80-lecia ZKS Stal Rzeszów oraz 75-lecia powstania sekcji motorowej w Stali, która została założona w 1950 roku. Kibice mieli okazję podziwiać historyczny egzemplarz motocykla FIS, skonstruowanego w latach 1953–54 w Wytwórni Sprzętu Komunikacyjnego w Rzeszowie przez Tadeusza Fedkę i Romualda Iżewskiego, pracowników WSK i członków rzeszowskiej Stali.
Było to niezapomniane widowisko, które z pewnością naładowało pozytywną energią zarówno zawodników, jak i rzeszowskich kibiców przed nadchodzącymi wyzwaniami w żużlowym sezonie.
Napisz komentarz
Komentarze