Dziś rano policja w Rzeszowie i w Sanoku zamieściła dwa komunikaty o zaginięciu nastolatków. Ostatni kontakt z nastolatkami nastąpił wczoraj. Istniało podejrzenie, że zaginięcia nastolatków nie były przypadkowe. Z policyjnych ustaleń wynikało, że nastolatkowie spotkali się w centrum Rzeszowa.
Od tego czasu trwały intensywne czynności poszukiwawcze, w które zaangażowani byli policjanci, strażacy oraz ratownicy z psami z rzeszowskiego Stowarzyszenia Cywilnych Zespołów Ratowniczych z Psami STORAT.
Informacja o zaginięciu szybko rozeszła się w mediach, w tym także tych społecznościowych. Każdy wierzył w pozytywny finał poszukiwań.
Niestety po południu dotarła dramatyczna wiadomość.
- W efekcie intensywnych poszukiwań dziś w Rzeszowie znaleziono ciała zaginionych nastolatków - przekazała podkomisarz Magdalena Żuk z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Policjantka nie chce zdradzać dokładnych okoliczności, w jakich doszło do dramatycznego odkrycia.
- Na miejscu pracują policjanci. Decyzją prokuratora ciała nastolatków zabezpieczano do badań sekcyjnych - przekazała.
Nieoficjalne ustalenia Rzeszów Info wskazują, że najprawdopodobniej doszło do podwójnego samobójstwa.
Napisz komentarz
Komentarze