Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 sierpnia 2025 14:54
RZESZÓW INFO
Reklama

Dramatyczny pożar w Rzeszowie. Cztery osoby w szpitalu po nocnym koszmarze

Podziel się
Oceń

W nocy z piątku na sobotę, w jednym z bloków mieszkalnych przy ulicy Henryka Siemiradzkiego w Rzeszowie, wybuchł groźny pożar. Walka z żywiołem trwała blisko trzy godziny, a w jej wyniku cztery osoby trafiły do szpitala.
Dramatyczny pożar w Rzeszowie. Cztery osoby w szpitalu po nocnym koszmarze

Źródło: Czytelnik

Nocny alarm na Siemiradzkiego

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do dyżurnego rzeszowskiej straży pożarnej w piątek o godzinie 23:30. Ogień, który wydobywał się z okien mieszkania na czwartej kondygnacji, postawił służby w stan pełnej gotowości. 

- Paliło się mieszkanie na czwartej kondygnacji. Siła pożaru była na tyle duża, że ogień wychodził na zewnątrz przez okna – relacjonuje st. kpt. Jan Czerwonka, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie.

Akcja gaśnicza, choć trudna, zakończyła się sukcesem. Po blisko trzech godzinach, około 2:15, strażakom udało się opanować sytuację. W działaniach brało udział sześć zastępów Państwowej Straży Pożarnej oraz jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej.

Ewakuacja i poszkodowani

Ze względu na zagrożenie, ewakuowano wszystkich mieszkańców bloku. Łącznie z budynku bezpiecznie wyprowadzono 20 osób. W wyniku pożaru ucierpiało czworo z nich, którzy zostali przewiezieni do szpitala. 

Do tej pory przyczyna pożaru nie została ustalona, a sprawą zajmują się odpowiednie służby. Incydent ten jest tragicznym przypomnieniem, jak nieprzewidywalnym i niszczycielskim żywiołem jest ogień.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów