Ćwiczenia „Żelazny Obrońca”
Wojskowe kolumny będą przemieszczać się po autostradach, drogach ekspresowych i krajowych na terenie niemal całego kraju, w tym także na Podkarpaciu, m.in. na poligonie w Nowej Dębie. Przejazdy te są częścią szkolenia, mającego na celu sprawdzenie zdolności bojowych wojska oraz jego mobilności. W manewrach weźmie udział 34 tysiące żołnierzy polskich i sojuszniczych z ponad 600 sztukami sprzętu ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych.
Sztab Generalny zapewnił, że ruch kolumn jest koordynowany, aby zminimalizować utrudnienia. Przejazdy będą eskortowane przez Żandarmerię Wojskową i pododdziały regulacji ruchu, we współpracy z policją i władzami lokalnymi.
Zasady ruchu drogowego i środki bezpieczeństwa
Wojsko apeluje do kierowców o szczególną ostrożność. Warto pamiętać o kilku ważnych zasadach:
- Kolumny wojskowe mogą liczyć maksymalnie 20 pojazdów.
- Odstęp między poszczególnymi kolumnami nie może być mniejszy niż 500 metrów.
- Wyprzedzanie kolumn jest dozwolone, jednak manewr musi być nieprzerwany. Zabronione jest wjeżdżanie między pojazdy wojskowe.
Dodatkowo żołnierze proszą o niepublikowanie w Internecie zdjęć, lokalizacji, dat ani godzin przejazdów wojskowych kolumn oraz danych dotyczących lotów wojskowych statków powietrznych.
Kontekst międzynarodowy
Ćwiczenia „Żelazny Obrońca” są postrzegane jako odpowiedź Polski na zaplanowane na wrzesień rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2025. Szef MON, Władysław Kosiniak-Kamysz, wskazał „Żelaznego Obrońcę” jako odpowiedź na rosyjsko-białoruskie ćwiczenia. Sztab Generalny Wojska Polskiego podkreśla jednak, że polskie ćwiczenia nie są wymierzone przeciwko żadnemu państwu, a ich celem jest umacnianie współpracy w ramach NATO i zwiększanie potencjału obronnego Sił Zbrojnych RP.
Napisz komentarz
Komentarze