Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 21:30 w Boguchwale. Funkcjonariusze ruchu drogowego otrzymali zgłoszenie o nietrzeźwym rowerzyście, który na ulicy Ogrodowej wjechał w zaparkowany samochód, urywając mu lusterko.
Eskalacja agresji w radiowozie
Policjanci szybko potwierdzili zgłoszenie i na podstawie rysopisu wskazanego przez poszkodowanego, udali się na posesję, na którą wszedł sprawca. W domu zastali trzech mężczyzn, a jeden z nich odpowiadał rysopisowi. Mundurowi zaprosili go do radiowozu w celu ustalenia danych.
Nagle, w policyjnym samochodzie, 39-latek zaczął zachowywać się nerwowo, wulgarnie przeklinać i próbować wyjść. Mimo wezwań do zachowania spokoju i uprzedzeń o możliwości użycia siły fizycznej, mężczyzna szarpał się, co zmusiło policjantów do założenia mu kajdanek. To jednak tylko wzmogło jego agresję. 39-latek uderzył jednego z funkcjonariuszy w twarz, a drugiego łokciem w rękę, powodując obrażenia. Dodatkowo, kajdankami uderzył w radiowóz, uszkadzając go.
Znieważenie i uszkodzenie mienia
W trakcie tej interwencji do policjantów dołączyli znajomi agresywnego 39-latka – 28-latek i 30-latek. Mężczyźni zaczęli znieważać funkcjonariuszy słowami obelżywymi. Młodszy z nich dwukrotnie opluł policjanta, a także umyślnie kopał w policyjnego volkswagena craftera.
Na miejsce wezwano dodatkowe siły z komisariatu w Boguchwale, które zatrzymały 28-latka i 30-latka. Cała trójka trafiła do policyjnej izby zatrzymań. Badanie trzeźwości 39-latka wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Postawione zarzuty
W niedzielę cała trójka została przesłuchana i usłyszała zarzuty:
- 39-latek odpowie za naruszenie nietykalności cielesnej policjantów, zniszczenie policyjnego mienia, spowodowanie kolizji oraz kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości.
- 30-latek usłyszał zarzut znieważenia policjantów.
- 28-latek usłyszał zarzut znieważenia policjantów oraz dodatkowo umyślnego uszkodzenia radiowozu poprzez kopanie.
O ich ostatecznym losie zadecyduje sąd.
Napisz komentarz
Komentarze