Do zdarzenia doszło na 554 km autostrady A4. Jak przekazała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie jeden z samochodów uderzył w bariery, po czym kolejny pojazd uderzył w unieruchomione auto. Przez kilka godzin zablokowany był pas lewy szybki na odcinku 200 metrów.
Na miejsce zadysponowano kilka zastępów straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego, policję, służbę utrzymania autostrady oraz pomoc drogową.
Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w uszkodzonym pojeździe oraz usunięciu elementów karoserii z jezdni, aby przywrócić płynność ruchu. Na szczęście, w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Napisz komentarz
Komentarze