Początkiem tygodnia dyżurny stalowowolskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie od 66-letniej kobiety, która poinformowała o włamaniu do jej mieszkania i kradzieży znacznej sumy pieniędzy. Funkcjonariusze, którzy niezwłocznie udali się na miejsce, ustalili, że włamywacze uszkodzili zamek w drzwiach wejściowych, a z mieszkania zniknęła gotówka w wysokości 170 tysięcy złotych.
Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Dzięki zebranym informacjom i intensywnej pracy operacyjnej, szybko wytypowali potencjalnych sprawców przestępstwa. Jeszcze tego samego dnia stalowowolscy policjanci, prowadząc działania na terenie województwa lubelskiego, zatrzymali dwójkę mieszkańców Stalowej Woli – 30-letniego mężczyznę i jego 27-letnią partnerkę.
Oboje podejrzani usłyszeli zarzut kradzieży z włamaniem, do którego popełnienia przyznali się. Sąd, przychylając się do wniosku prokuratora, zastosował wobec 30-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Wobec 27-latki zastosowany został dozór policyjny.
W toku przeprowadzonych czynności policjantom udało się odzyskać znaczną część skradzionego mienia – ponad 130 tysięcy złotych, co jest dużym sukcesem śledczych.
Zgodnie z kodeksem karnym, za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. W przypadku zatrzymanego 30-latka, kara może być surowsza, ponieważ zarzucanego czynu dopuścił się w warunkach tak zwanej multirecydywy, co oznacza, że był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie, gdzie podejrzani odpowiedzą za swoje czyny.
Napisz komentarz
Komentarze