Studenci Politechniki Rzeszowskiej zaprojektowali bazę na Księżycu i zdobyli 4. miejsce

Bazę na Księżycu zaprojektowali studenci związani z Politechniką Rzeszowską.  Zespół Innspace zdobył czwarte miejsce w konkursie Moon Base Contest. Ich projekt to baza na Księżycu wykonana za pomocą druku 3D, w której główną rolę graja algi.

 

Projekt studentów

Projekt zakładał stworzenie bazy w pobliżu krateru Shackleton, ulokowanym na południowym biegunie. Wybrana lokalizacja jest szczególnie interesująca dla naukowców, ponieważ znajdują się tam zarówno obszary, które Słońce oświetla prawie cały czas, jak i takie, do których światło nigdy nie dociera. Dzięki położeniu na biegunie południowym habitat zyskałby również dostęp do wody, która jest dostępna w postaci lodu na i pod powierzchnią Księżyca.

Jako, że najważniejszym elementem w projektach baz księżycowych są systemy podtrzymywania życia, studenci zdecydowali się wykorzystać algi, które podtrzymałyby życie nawet w sytuacjach kryzysowych.  Miks specjalnie dobranych mikroorganizmów, w tym bakterii, cyjanobakterii i mikroglonów, spełniałyby funkcję oczyszczania ścieków i innych zanieczyszczeń wodnych. . Dodatkowo specjalnie dobrane mikroglony w formie paneli naściennych, w każdym pomieszczeniu, dostarczałyby tlen i pełniłyby funkcje wizualne.

 

4. miejsce w konkursie

Konkurs zorganizowało stowarzyszenie Moon Society z siedzibą w USA. Zaprosili oni drużyny z całego świata do zaprojektowania habitatu księżycowego, który jest możliwy do wybudowania w ciągu najbliższej dekady i pomieści 2-3 załogi jednocześnie. W konkursie czwarte miejsce zdobył projekt autorstwa polskiej grupy Innspace, która znana jest z tworzenia architektury kosmicznej. Zespół zdobył tytuł Gold Winner w konkursie Future Mars Life w Chinach oraz piąte miejsce w konkursie Mars Colony Prize w USA. W zespole działa 13 osób, a wśród nich studenci lotnictwa i kosmonautyki na Politechnice Rzeszowskiej.

 

To nie koniec projektów

Zespół Innspace rozpoczął pracę nad bazą Wenus, która mogłaby się unosić na odpowiedniej wysokości w atmosferze, chroniąc astronautów przed wysokimi temperaturami panującymi na powierzchni tej planety (dochodzącymi do 400 stopni Celsjusza).

- Chcemy wyjść poza swoją strefę komfortu i sprawdzić, na ile realne są plany zabudowania unoszącej się w powietrzu bazy na Wenus. Koncepcja ta była bardzo popularna kilkadziesiąt lat temu, a od tego czasu technologia znacznie się rozwinęła - mówi Hubert Gross, konstruktor.