Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 22 grudnia 2025 18:07
RZESZÓW INFO
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Masz zatoki i trenujesz? Pseudoefedryna obciąża serce

  • Dzisiaj, 14:37
Masz zatoki i trenujesz? Pseudoefedryna obciąża serce

Rano siłownia, wieczorem zatkany nos – brzmi znajomo?

Tekst w ramach akcji Bezpieczne Leki. Więcej informacji na dole wpisu.

Budzisz się z głową jak w imadle, nos całkowicie zatkany, a za kilka godzin masz zaplanowany trening. Sięgasz po sprawdzony lek na zatoki, połykasz tabletkę i ruszasz na siłownię. W końcu to tylko przeziębienie, prawda? Tymczasem Twoje serce zaczyna walić jak oszalałe już przy rozgrzewce, a Ty zastanawiasz się, czy to normalne. Otóż nie do końca – i warto wiedzieć, dlaczego niektóre leki na zatoki mogą zamienić zwykły trening w poważne wyzwanie dla układu krążenia.

Problem dotyczy szczególnie osób aktywnych fizycznie, które nie chcą rezygnować z treningów tylko dlatego, że złapały przeziębienie. Okazuje się jednak, że połączenie intensywnego wysiłku z pewnymi składnikami leków na zatoki to mieszanka, której Twoje serce może nie docenić. Zanim więc następnym razem weźmiesz tabletkę i pojedziesz na siłownię, przeczytaj, co tak naprawdę dzieje się w Twoim organizmie.

Co kryje się w lekach na zatoki i dlaczego to ma znaczenie?

Większość skutecznych leków na zatoki zawiera substancje obkurczające naczynia krwionośne w nosie. To dzięki nim możesz wreszcie swobodnie oddychać. Problem w tym, że te same substancje – fenylefryna czy pseudoefedryna – nie działają wybiórczo tylko na nos. Wpływają na naczynia krwionośne w całym ciele, przyspieszają akcję serca i podnoszą ciśnienie krwi. W spoczynku możesz tego nawet nie zauważyć. Ale podczas treningu?

Weźmy na przykład IBUPROM ZATOKI TABS (sprawdź wszystko, co ważne o tym leku) – zawiera fenylefrynę, która obkurcza naczynia i udrażnia nos. Świetnie sprawdza się, gdy siedzisz w domu pod kocem. Gorzej, gdy ta sama fenylefryna zaczyna działać podczas martwego ciągu czy intensywnego cardio. Twoje serce już pracuje na podwyższonych obrotach z powodu wysiłku, a lek dokłada swoje. Efekt? Serce pracuje podwójnie, ciśnienie skacze, a Ty możesz poczuć nieprzyjemne kołatanie, zawroty głowy, a nawet mdłości.

Kiedy połączenie treningu i leków staje się ryzykowne?

Nie każdy trening i nie każdy lek to przepis na kłopoty. Spokojny spacer czy lekka joga raczej nie spowodują problemów. Ryzyko rośnie, gdy łączysz kilka czynników: intensywny trening siłowy lub interwałowy, lek z substancją obkurczającą naczynia, odwodnienie (bo przecież przy zatkanym nosie często zapominamy pić) i ewentualnie jeszcze kawę przed treningiem dla kopa energii.

Szczególnie uważać powinny osoby, które mają jakiekolwiek problemy z ciśnieniem – nawet jeśli na co dzień jest pod kontrolą. Wysiłek fizyczny sam w sobie podnosi ciśnienie, to normalne. Ale gdy dołożysz do tego działanie fenylefryny z leku na zatoki, możesz przekroczyć bezpieczną granicę. Warto też wiedzieć, że osoby z chorobą wieńcową, nadczynnością tarczycy czy cukrzycą powinny szczególnie ostrożnie podchodzić do takich kombinacji.

Czy istnieją bezpieczniejsze alternatywy dla aktywnych?

Dobra wiadomość jest taka, że nie musisz wybierać między oddychaniem a treningiem. Istnieją rozwiązania, które pozwalają odblokować nos bez obciążania serca. SUDAFED XYLOSPRAY (udrażnia nos) działa miejscowo – aplikujesz go bezpośrednio w nos, a ksylometazolina obkurcza naczynia tylko tam, gdzie trzeba. Do krążenia ogólnego wchłania się w znikomym stopniu, więc ryzyko wpływu na serce jest znacznie mniejsze niż przy tabletkach doustnych.

Inną opcją jest SINUPRET EXTRACT (wzmocniona formuła) – preparat ziołowy, który działa inaczej niż klasyczne leki obkurczające naczynia. Zamiast ściskać naczynia krwionośne, wspomaga naturalny odpływ wydzieliny z zatok i łagodzi stan zapalny. Nie podnosi ciśnienia, nie przyspiesza akcji serca. Dla osoby, która chce utrzymać aktywność fizyczną podczas przeziębienia, to może być rozsądniejszy wybór – choć efekt udrożnienia nosa będzie mniej natychmiastowy niż po sprayu.

Praktyczne zasady dla trenujących z zatkami

Jeśli naprawdę nie możesz odpuścić treningu, rozważ kilka prostych zasad. Po pierwsze – zmniejsz intensywność. Zamiast ciężkiego treningu siłowego wybierz lżejszą wersję lub rozciąganie. Twój organizm i tak walczy z infekcją, więc forsowanie się nie ma sensu. Po drugie – jeśli wziąłeś tabletkę na zatoki z fenylefryną, odczekaj przynajmniej kilka godzin przed treningiem i obserwuj swoje ciało. Kołatanie serca, zawroty głowy, uczucie ucisku w klatce piersiowej – to sygnały, żeby natychmiast przerwać.

Po trzecie – pij dużo wody. Odwodnienie potęguje wszystkie negatywne efekty, a przy zatkanych zatokach łatwo o nie zapomnieć. I po czwarte – zrezygnuj z kawy przed treningiem, jeśli bierzesz leki na zatoki. Kofeina dodatkowo pobudza serce i naczynia, a w połączeniu z fenylefryną możesz poczuć się jak po kilku espresso naraz. To nie jest przyjemne uczucie, zwłaszcza pod sztangą.

Kiedy lepiej odpuścić i zostać w domu?

Pewnie nie chcesz tego słyszeć, ale czasem najlepszą decyzją jest po prostu dać sobie dzień lub dwa wolnego. Jeśli oprócz zatkanego nosa masz gorączkę, silny ból głowy, ropną wydzielinę z nosa albo czujesz się naprawdę źle – Twoje ciało daje jasny sygnał, że potrzebuje odpoczynku, nie treningu. Żaden przegapiony trening nie jest wart ryzyka poważniejszych problemów zdrowotnych.

Warto też pamiętać, że intensywny wysiłek fizyczny podczas infekcji może ją przedłużyć lub nawet doprowadzić do powikłań. Układ odpornościowy potrzebuje energii do walki z wirusem – jeśli tę energię spalasz na siłowni, leczenie może trwać dłużej. Czasem mądrzejsze jest odpuścić dwa dni teraz, niż potem leżeć tydzień z powikłaniami.

Podsumowanie

Teraz wiesz, że leki na zatoki to nie tylko pomoc w oddychaniu – niektóre z nich naprawdę wpływają na pracę serca, szczególnie podczas wysiłku fizycznego. Fenylefryna w tabletkach działa ogólnoustrojowo, więc jeśli trenujesz intensywnie, rozważ alternatywy jak spray do nosa czy preparaty ziołowe. Pamiętaj, żeby słuchać swojego ciała – kołatanie serca i zawroty głowy to sygnał, by przerwać. A jeśli czujesz się naprawdę źle, najlepszym treningiem jest odpoczynek na kanapie. Twoja forma wróci – zdrowie jest ważniejsze niż jeden przegapiony trening.

Ten artykuł powstał w ramach akcji Bezpieczne Leki, która ma na celu poszerzać wiedzę Pacjentów w temacie bezpieczeństwa stosowania leków. Organizatorem akcji jest portal Leki.pl. Więcej informacji na www.BezpieczneLeki.pl.

Bibliografia

• IBUPROM ZATOKI TABS – Charakterystyka Produktu Leczniczego

• SUDAFED XYLOSPRAY – Charakterystyka Produktu Leczniczego

• SINUPRET EXTRACT – Charakterystyka Produktu Leczniczego

Artykuł sponsorowany


Reklama