Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 16:54
RZESZÓW INFO
Reklama Drukarnia Rzeszów
Reklama

Zasnął za kierownicą – jest decyzja dotycząca Ramana S., sprawcy wypadku autokaru

Podziel się
Oceń

Na trzy miesiące do aresztu trafił 34-letni kierowca autobusu. Raman S., jest podejrzany o spowodowanie poważnego wypadku drogowego w Rzeszowie. Chodzi o zdarzenie, do którego doszło 14 grudnia br., na rondzie im. Jacka Kuronia.
Zasnął za kierownicą – jest decyzja dotycząca Ramana S., sprawcy wypadku autokaru

Źródło: KMP Rzeszów

Mężczyzna, obywatel Białorusi, prowadził autobus jadący w kierunku centrum miasta. Według ustaleń śledczych jechał zbyt szybko i nie zachował należytej ostrożności. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem podczas wjazdu na rondo. Autobus przejechał przez środek ronda, następnie przez drogę dla pieszych i rowerzystów, uderzył w bariery ochronne i wjechał na teren zielony.

W pojeździe znajdowało się 47 pasażerów, wszyscy byli obywatelami Białorusi. Autobus realizował międzynarodowy kurs z Terespola do Budapesztu. W wyniku wypadku część pasażerów odniosła obrażenia ciała. Czternaście osób zostało przewiezionych do rzeszowskich szpitali, jednak – jak informują służby – ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Badanie trzeźwości przeprowadzone tuż po zdarzeniu wykazało, że kierowca był trzeźwy. Mężczyzna przyznał się do winy i wyjaśnił, że podczas jazdy zasnął.

Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu drogowym, czyli zdarzenia, które stwarzało realne zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób. Za taki czyn kierowca może ponieść odpowiedzialność karną, a w przypadku skazania grozi mu kara do kilku lat pozbawienia wolności.

Decyzją sądu wobec podejrzanego zastosowano tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Ma to zabezpieczyć prawidłowy przebieg postępowania. Śledczy zapowiadają dalsze czynności, w tym m.in. szczegółową analizę przebiegu wypadku oraz stanu technicznego autobusu.

Sprawa wciąż jest w toku.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama