Na razie — jak podkreśla urząd — zmiany obowiązują w trybie testowym. Do końca stycznia 2026 roku użytkownicy mogą korzystać z aplikacji na telefonie bezpłatnie, tak jak do tej pory. Warunkiem jest jednak przeprowadzenie pełnego procesu aktualizacji zgodnie z instrukcjami przekazanymi przez firmę obsługującą system.
Jednak już na etapie logowania się do nowej wersji dziennika elektronicznego, wielu rodziców napotkały trudności z zalogowaniem się. Dotyczy to zwłaszcza tych rodziców, którzy mają więcej dzieci.
- Mimo przekazanych wcześniej przez szkołę instrukcji, nie zawsze od razu aplikacja działa po zalogowaniu. Trochę się najadłem nerwów i nadal nie jestem zalogowany do dziennika dziecka – podkreśla pan Daniel.
Zdecydowanie e-dziennik ułatwia bycie na bieżąco w sprawach szkolnych. Rodzice i uczniowie mają wgląd do ocen, zapowiedzianych sprawdzianów, planu lekcji, odwołanych zajęć, zastępstw. Każdy rodzic też ma możliwość usprawiedliwienia nieobecności pisząc bezpośrednio wiadomość do wychowawcy swojego dziecka. Rodzice pytają: komu to przeszkadza, że możemy z tego korzystać bezpłatnie?
Ograniczenia w aplikacji od lutego 2026 roku
Po 31 stycznia 2026 roku niektóre funkcje aplikacji mobilnej zostaną wyłączone lub ograniczone dla osób, które nie wykupią dostępu do nowych, płatnych rozwiązań. Szczegóły dotyczące zakresu płatnych funkcjonalności mają zostać przedstawione po zakończeniu etapu testowego.
Opinie wśród rodziców raczej są jednoznaczne, jeżeli chodzi o odpłatność za niektóre funkcje.
- Powiedzmy sobie wprost – nikt nie korzysta z dziennika na komputerze. Wszystkim nam jest wygodniej sięgnąć po telefon. Dlaczego więc mam płacić za informację o nowej ocenie dziecka czy możliwości usprawiedliwienia nieobecności? - pyta rodzic.
Ratusz uspokaja, że zmiany dotyczą wyłącznie aplikacji instalowanej na urządzeniach mobilnych. Korzystanie z systemu EduVulcan przez przeglądarkę internetową pozostanie całkowicie bezpłatne, a użytkownicy zachowają tam dostęp do wszystkich dotychczasowych funkcji, niezależnie od planowanych modyfikacji w aplikacji.
Miasto podkreśla, że decyzja o wprowadzeniu odpłatności wynika z działań prywatnego operatora platformy i nie jest zależna od samorządu. Rzeszowski ratusz zapewnia jednak, że na bieżąco monitoruje sytuację i będzie informować mieszkańców o kolejnych zmianach.
- Te zmiany są uciążliwe także dla dzieci, które również z dziennika korzystają. Absurdem jest dodatkowe dokładanie „do interesu”. Chciałbym jeszcze zauważyć, że w szkole moich dzieci, na przykład, na papier do ksero składają się rodzice z własnej inicjatywy. - dodaje pan Daniel.





Napisz komentarz
Komentarze