Głównym problemem, z którym mierzą się ratownicy, jest ciężki, mokry śnieg. Jego ogromny ciężar powoduje masowe łamanie się drzew i gałęzi, które blokują drogi i uszkadzają infrastrukturę. Działania strażaków polegają przede wszystkim na usuwaniu tych wiatrołomów. Mimo ogromnej liczby zdarzeń i trudnych warunków pracy, służby przekazują budującą informację: w żadnym z tych incydentów nikt nie został ranny.
Sytuacja bywa jednak dramatyczna. W miejscowości Dębów w powiecie przeworskim doszło do groźnego zdarzenia budowlanego. Pod naporem zalegającego śniegu runął dach domu mieszkalnego. Na szczęście, także w tym przypadku mieszkańcy wyszli ze zdarzenia bez obrażeń.
Agregaty ratują życie i zdrowie
Skutki śnieżyc wykraczają daleko poza utrudnienia komunikacyjne. Długotrwałe braki w zasilaniu stały się realnym zagrożeniem dla zdrowia i życia mieszkańców, co wymusiło niestandardowe działania straży pożarnej. Funkcjonariusze ruszyli ze wsparciem do Domu Pomocy Społecznej w Babicy. Placówka, odcięta od prądu, otrzymała niezbędną pomoc logistyczną – z Komendy Miejskiej PSP w Krośnie dostarczono potężny agregat prądotwórczy, a z Rzeszowa dowieziono grzejniki olejowe wraz z osprzętem, co pozwoliło zabezpieczyć pensjonariuszy przed wychłodzeniem.
Szczególny priorytet nadano osobom przebywającym w domach prywatnych, które są uzależnione od aparatury medycznej. W siedmiu przypadkach strażacy interweniowali, użyczając mieszkańcom agregaty prądotwórcze. Dzięki temu zapewniono ciągłość zasilania respiratorów i innych urządzeń niezbędnych chorym do życia, chroniąc ich przed tragicznymi skutkami blackoutu.






Napisz komentarz
Komentarze