Strażacy i inne służby porządkowe najczęściej wyjeżdżają do zgłoszeń dotyczących:
- usuwania połamanych drzew i gałęzi blokujących przejazd,
- zabezpieczania i naprawy zerwanych linii energetycznych oraz telekomunikacyjnych.
Najwięcej zgłoszeń pochodzi z powiatów: krośnieńskiego, jasielskiego, sanockiego, brzozowskiego i rzeszowskiego, gdzie w ostatnich godzinach warunki pogodowe okazały się najbardziej dotkliwe. W siedmiu komendach Państwowej Straży Pożarnej zdecydowano o podniesieniu stanów osobowych stanowisk kierowania, aby usprawnić obsługę rosnącej liczby zgłoszeń.
50 tysięcy odbiorców bez energii
Sytuacja energetyczna wciąż jest poważna. Na godzinę 14:00 około 50 tysięcy mieszkańców pozostaje bez dostępu do energii elektrycznej. Największe problemy odnotowano w rejonach:
- Krosna – 26,5 tys. odbiorców,
- Sanoka – 10 tys. odbiorców,
- Mielca – 6 tys. odbiorców.
Ekipy techniczne pracują nieprzerwanie nad usuwaniem awarii, jednak silny wiatr i kolejne opady śniegu utrudniają szybkie przywracanie zasilania.
Drogi przejezdne, lecz warunki trudne
Mimo intensywnych opadów i silnego wiatru, drogi krajowe i wojewódzkie pozostają przejezdne. Na trasach pracuje ponad 200 jednostek sprzętu odśnieżającego i usuwającego skutki zimy (ZUD) należącego do GDDKiA oraz PZDW. Służby apelują jednak o szczególną ostrożność, ponieważ lokalnie warunki są bardzo trudne, nawierzchnia jest śliska, a widoczność ograniczona.
Służby pracują bez przerwy
Wszystkie dostępne formacje – od straży pożarnej, przez pogotowie energetyczne, po drogowców – działają na bieżąco, by minimalizować skutki nagłego ataku zimy. Mieszkańcy Podkarpacia proszeni są o ostrożną jazdę, unikanie zbędnych podróży oraz dostosowanie prędkości do warunków na drodze.





Napisz komentarz
Komentarze