Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 20 listopada 2025 11:35
RZESZÓW INFO
Reklama Drukarnia Rzeszów

Zanieczyszczony staw i nocny pożar hali. Czy to przypadek? [ZDJĘCIA]

Podziel się
Oceń

Powiat ropczycko-sędziszowski przeżył intensywne 24 godziny, mierząc się z dwoma poważnymi zdarzeniami: zanieczyszczeniem Stawu Skrzynczyna substancjami ropopochodnymi oraz sporym pożarem hali sortowniczej w Ropczycach. Oba incydenty wymagały natychmiastowej mobilizacji służb ratunkowych i zarządzania kryzysowego.
Zanieczyszczony staw i nocny pożar hali. Czy to przypadek? [ZDJĘCIA]

Źródło: OSP KSRG Sędziszów Małopolski/Facebook

Alarm ekologiczny nad Stawem Skrzynczyna

W dniu 19 listopada 2025 roku, około godziny 9:30, Urząd Miejski w Sędziszowie Małopolskim otrzymał niepokojące zgłoszenie o zanieczyszczeniu Stawu Skrzynczyna. Wstępne oględziny potwierdziły, że do wody przedostały się substancje ropopochodne, stwarzające realne zagrożenie dla lokalnego ekosystemu. Burmistrz Sędziszowa Małopolskiego natychmiast zareagował, zwołując Zespół Zarządzania Kryzysowego.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Prowadzono intensywne prace mające na celu ustalenie źródła wycieku oraz oczyszczenie akwenu. Najważniejszym osiągnięciem było odseparowanie zanieczyszczenia na tafli wody, które zostało niezwłocznie usunięte. Służby z ulgą odnotowały, że nie stwierdzono obecności śniętych ryb.

W działania oczyszczania zaangażowano liczne jednostki straży pożarnej, w tym zastęp OSP Sędziszów Młp. oraz jednostki JRG z Ropczyc, Nowej Sarzyny i Leżajska. Strażacy, korzystając ze specjalistycznego sprzętu (takiego jak wozy SCRch), skupiali się również na zapewnieniu odpowiedniego oświetlenia terenu, by sprawnie i bezpiecznie realizować zadania ratownicze na ulicy Kapucyńskiej.

Wciąż nie jest znane źródło zanieczyszczenia stawu.

Pożar hali w Ropczycach. Pół nocy walki z ogniem

Zaledwie kilka godzin później, w nocy z 19 na 20 listopada, służby ratunkowe zostały postawione w stan gotowości w związku z pożarem hali magazynowej w Ropczycach. Zgłoszenie wpłynęło około godziny 1:00 w nocy. Pożarem objęta była wewnętrzna część dużej hali sortowniczej, w której składowano głównie sztuczne materiały, w dużej mierze plastik, jak poinformował brygadier Bogusław Drozd, rzecznik prasowy KP PSP w Ropczycach.

Spory pożar wymagał intensywnych działań, które trwały niemal 5 godzin. Na miejscu interweniowało łącznie 9 zastępów straży pożarnej (4 PSP i 5 OSP), czyli łącznie 32 strażaków. Ogień objął wstępnie posortowane tworzywa sztuczne, a także maszyny i zgromadzone urządzenia.

Strażacy gasili pożar, używając trzech prądów wody. Następnie, przy pomocy specjalistycznego sprzętu, rozkopali zgromadzone materiały, aby mieć pewność, że ogień nie rozprzestrzeni się ponownie i nie dojdzie do ukrytych zarzewi. Działania zakończyły się około godziny 5:00 rano, a strażacy zapewnili pełne zabezpieczenie miejsca pożaru.

Przyczyny wybuchu ognia są ustalane.

Oba te zdarzenia podkreślają kluczową rolę, jaką pełnią służby ratunkowe i zespoły zarządzania kryzysowego w powiecie, które musiały wykazać się dużą sprawnością, aby skutecznie i szybko opanować sytuację zagrażającą środowisku i mieniu.

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów