Najdłużej za kratkami spędzi 49-letni mieszkaniec Stalowej Woli, za którym wydano aż dwa listy gończe. Mężczyzna był poszukiwany przez tarnobrzeski sąd za uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego oraz przez sandomierski sąd za wykroczenia w ruchu drogowym. Zatrzymano go podczas interwencji dotyczącej zakłócenia porządku w jednym z mieszkań na terenie miasta. Teraz spędzi ponad pół roku w zakładzie karnym.
Kolejnych dwóch mężczyzn – 32-latek z powiatu stalowowolskiego i 30-latek ze Stalowej Woli – zostało zatrzymanych w związku z łamaniem sądowych zakazów kierowania pojazdami. Pierwszy z nich trafił do zakładu karnego na sześć miesięcy, drugi na pięć miesięcy.
Dwie pozostałe osoby miały do odbycia krótsze kary. 37-letnia kobieta po opłaceniu zasądzonej grzywny odzyskała wolność, natomiast 25-latek, który nie uiścił należności, został osadzony w areszcie na 20 dni.
Policjanci podkreślają, że mimo prób ukrywania się, osoby poszukiwane prędzej czy później trafiają w ręce funkcjonariuszy. – Każdy, kto ma do odbycia karę, musi liczyć się z tym, że zostanie odnaleziony i doprowadzony do zakładu karnego – przypominają mundurowi ze Stalowej Woli.





Napisz komentarz
Komentarze