Ważną umowę w imieniu rzeszowskiego szpitala podpisała Dyrektor Barbara Rogowska-Głębocka. Ceremonia odbyła się w obecności Wicepremiera i Ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Sekretarza Stanu w MON Cezarego Tomczyka.
Dzięki podpisanemu porozumieniu, Kliniczny Szpital Wojewódzki w Rzeszowie stał się jedną ze 127 placówek w Polsce biorących udział w tej kluczowej inicjatywie Ministerstwa Obrony Narodowej.
Współpraca dla bezpieczeństwa zdrowotnego
Program „Szpitale Przyjazne Wojsku” ma na celu zacieśnienie współpracy między wojskiem, cywilną służbą zdrowia oraz administracją publiczną. Jego zasadniczym celem jest optymalizacja systemu bezpieczeństwa zdrowotnego RP – szczególnie w kontekście potencjalnych sytuacji kryzysowych, w tym konfliktów zbrojnych.
"Współpraca wojska z ochroną zdrowia to ważny krok w budowaniu wspólnego bezpieczeństwa" – podkreśla Ministerstwo Obrony Narodowej. Dołączenie rzeszowskiej placówki do programu oznacza zwiększenie gotowości szpitala do działania w warunkach podwyższonego ryzyka, a także lepsze wykorzystanie zasobów medycznych w razie potrzeby wsparcia służb mundurowych.
„Szpitale przyjazne wojsku” to inicjatywa, która ma na celu nie tylko zapewnienie lepszej opieki medycznej żołnierzom i ich rodzinom, ale przede wszystkim przygotowanie cywilnego systemu ochrony zdrowia na wypadek wojny lub kryzysu.
Program, który łączy wojsko ze strukturami cywilnymi, ma strategiczne znaczenie dla bezpieczeństwa zdrowotnego państwa. Jak podkreślił wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, placówki dołączające do programu będą miały podwójną funkcję.
Szkolenia na wypadek wojny
Szpitale uczestniczące w programie „Szpitale przyjazne wojsku” zobowiązują się do doskonalenia swoich umiejętności na rzecz obronności kraju. Oznacza to, że personel medyczny – w tym lekarze, pielęgniarki i ratownicy – będzie brał udział w specjalistycznych szkoleniach z zakresu medycyny w warunkach bojowych i kryzysowych, co znacząco zwiększy ich kwalifikacje.
W zamian za zaangażowanie, placówki mogą liczyć na wsparcie ze strony resortu obrony narodowej. – Będą mogły liczyć na nasze wsparcie w edukacji, w podnoszeniu kwalifikacji, w rozwijaniu swoich zdolności – zadeklarował Władysław Kosiniak-Kamysz, zwracając się bezpośrednio do dyrektorów szpitali.
Celem programu jest stworzenie w Polsce zintegrowanego systemu, w którym cywilna służba zdrowia będzie sprawnie funkcjonować i współdziałać z wojskowymi służbami medycznymi w obliczu każdego rodzaju zagrożenia.
Napisz komentarz
Komentarze