Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 23 października 2025 17:23
RZESZÓW INFO
Reklama Drukarnia Rzeszów

Podszył się pod kontrolera, by ukraść pieniądze. Czujna ekspedientka udaremniła kradzież

Podziel się
Oceń

Dzięki odwadze ekspedientki z jednego ze sklepów na terenie powiatu bieszczadzkiego udało się ująć 42-letniego mężczyznę, który próbował dokonać kradzieży z włamaniem. Sprawca, nieposiadający stałego miejsca zamieszkania, podszył się pod kontrolera, aby uśpić czujność pracownicy sklepu.
Podszył się pod kontrolera, by ukraść pieniądze. Czujna ekspedientka udaremniła kradzież

Źródło: Podkarpacka Policja

Jak ustalili funkcjonariusze, mężczyzna wszedł do sklepu i przedstawił się jako kontroler. Wykorzystując nieuwagę ekspedientki, poszedł na zaplecze, gdzie włamał się do sejfu i zabrał kasetki z pieniędzmi. Włożył je do worka na śmieci, do którego dorzucił również inne artykuły ze sklepu.

Gdy wychodził, kobieta zapytała, co znajduje się w worku. Mężczyzna odpowiedział, że są to przeterminowane produkty po kontroli. Sprzedawczyni poleciła mu zostawić worek i opuścić sklep. 42-latek posłuchał, jednak zachowanie mężczyzny wzbudziło jej podejrzenia.

Ekspedientka zabezpieczyła kasetki, zamykając je w pomieszczeniu gospodarczym, i natychmiast powiadomiła policję. Po chwili mężczyzna wrócił po pozostawiony worek. Kobieta zachowała zimną krew — zamknęła drzwi sklepu i uniemożliwiła mu ucieczkę.

Złodziej próbował jeszcze siłą wydostać się ze sklepu, uszkadzając drzwi i zamek, jednak pracownica skutecznie udaremniła jego działania do czasu przyjazdu funkcjonariuszy.

Podczas interwencji 42-latek był nietrzeźwy i podawał się za inną osobę. Jak się okazało, był już poszukiwany — wydano za nim trzy listy gończe za wcześniej popełnione przestępstwa. Mężczyzna miał do odbycia karę 8 lat pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu.

Wartość pieniędzy, które próbował ukraść, wynosiła około 5 tysięcy złotych. Po zatrzymaniu trafił do policyjnego aresztu, a następnie do zakładu karnego. Usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz uszkodzenia mienia, których dopuścił się w warunkach recydywy. 42-latek przyznał się do winy.

O jego dalszym losie zadecyduje sąd.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów