Zgłoszenie, które wpłynęło do służb, dotyczyło alarmującej sytuacji: w samochodzie osobowym marki BMW odnaleziono mężczyznę, który nie dawał oznak życia i miał na sobie ślady krwi. O tym zdarzeniu jako pierwszy informował portal krosno112.pl.
Na miejsce zdarzenia, położone w strategicznym punkcie Zalesia, natychmiast zadysponowano liczne jednostki ratunkowe. W akcji uczestniczył Zespół Ratownictwa Medycznego SPPR Krosno, strażacy z OSP KSRG Targowiska oraz JRG Krosno, a także funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Tragiczny finał akcji ratunkowej
Po dotarciu na miejsce, ratownicy zastali mężczyznę na miejscu pasażera w pojeździe. Niestety, po wstępnym badaniu, potwierdzono, że mężczyzna nie żyje. W związku ze stwierdzonym zgonem, odstąpiono od jakichkolwiek medycznych działań ratowniczych.
Przyczyny i okoliczności śmierci, owiane na razie tajemnicą, są przedmiotem intensywnego śledztwa.
Śledztwo pod nadzorem prokuratora
W chwili obecnej na miejscu tragedii trwają szczegółowe czynności procesowe. Policjanci z Krosna pracują pod nadzorem prokuratora, który ma za zadanie dokładnie wyjaśnić, w jakich warunkach doszło do śmierci mężczyzny. Śledczy zbierają dowody, które pozwolą ustalić dokładny przebieg zdarzenia oraz powód, dla którego mężczyzna stracił życie w samochodzie.
Dopiero po zakończeniu prac na miejscu i ewentualnych dalszych czynnościach śledczych (takich jak sekcja zwłok) będzie możliwe podanie bardziej precyzyjnych informacji na temat tego, co wydarzyło się w Zalesiu.
Napisz komentarz
Komentarze