Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 22 września 2025 13:29
RZESZÓW INFO
Reklama

4 wypadki i 8 pijanych kierowców. Rzeszowska policja w weekend miała co robić

Podziel się
Oceń

Miniony weekend na drogach Rzeszowa i okolic był wyjątkowo niebezpieczny dla kierujących jednośladami. Rzeszowska policja odnotowała 4 wypadki, w których ranne zostały 4 osoby — wszystkie to rowerzyści lub motocykliści. Dodatkowo, w ciągu trzech dni doszło do 26 kolizji drogowych, a policjanci zatrzymali aż 8 pijanych kierowców.
4 wypadki i 8 pijanych kierowców. Rzeszowska policja w weekend miała co robić

Źródło: archiwum policji

Miniony weekend na drogach Rzeszowa i okolic okazał się wyjątkowo niebezpieczny, zwłaszcza dla kierowców jednośladów. Policjanci rzeszowskiej komendy pracowali na miejscu czterech wypadków, w których poszkodowane zostały cztery osoby. Co niepokojące, wszystkie ofiary to kierujący rowerami lub motocyklami. Oprócz tego odnotowano aż 26 kolizji drogowych. Policjanci zatrzymali także ośmiu kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu.

Wypadki i poszkodowani

Pierwsze z nieszczęśliwych zdarzeń miało miejsce w piątek przed południem na ulicy Staroniwskiej, gdzie 58-letni kierowca Volkswagena nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 17-letniemu rowerzyście, który w wyniku zderzenia trafił do szpitala. Tego samego dnia doszło również do nietypowego zdarzenia na ulicy Paderewskiego. Około godziny 8:30 zderzyły się czołowo dwie hulajnogi elektryczne, którymi kierowały 32-latka i 16-latka. Nastolatka zgłosiła się do szpitala w godzinach popołudniowych, jednak na szczęście jej obrażenia nie okazały się poważne.

W sobotę w Głogowie Małopolskim doszło do kolejnego wypadku z udziałem rowerzysty. 68-letni mężczyzna, wykonując manewr skrętu, najprawdopodobniej nie zauważył nadjeżdżającej Hondy i wjechał do przydrożnego rowu, po czym trafił do szpitala. Ostatni z wypadków miał miejsce w niedzielę w Kąkolówce, gdzie 32-letni kierowca Volkswagena prawdopodobnie nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 37-letniemu motocykliście na Yamasze. Ranny motocyklista został przewieziony do szpitala karetką. Wszyscy uczestnicy tych zdarzeń byli trzeźwi.

Nietrzeźwi za kierownicą

Niestety, trzeźwości zabrakło u ośmiu innych kierowców. Policjanci zatrzymali ich w ciągu weekendu na drogach Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego. W piątek w Tyczynie, dzięki zgłoszeniu świadka, zatrzymano 45-letniego kierowcę Volkswagena, który miał w organizmie blisko 2,3 promila alkoholu. W sobotę, podczas działań "Trzeźwość", funkcjonariusze zatrzymali między innymi 59-latka w Świlczy, który miał 0,7 promila, oraz 40-latka w Tyczynie z wynikiem ponad 1,2 promila.

Tego samego dnia policjanci z Dynowa zatrzymali 42-letniego kierowcę Seata z ponad 0,6 promila alkoholu oraz 46-letniego kierowcę Citroena, który miał ponad 0,5 promila. Do zatrzymania doszło też na ulicy Kwiatkowskiego, gdzie dzięki obywatelskiemu ujęciu policjanci zatrzymali 58-letniego kierowcę Audi, który miał ponad 2,5 promila alkoholu. W Zgłobniu zatrzymano 47-latka z 0,6 promila, a w Trzebownisku 46-letniego kierowcę Opla, który miał w organizmie prawie 2,5 promila. Wszyscy nietrzeźwi kierujący stracili już prawo jazdy. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd.

Policja apeluje o rozwagę i przypomina, że jazda pod wpływem alkoholu stanowi ogromne zagrożenie zarówno dla kierowcy, jak i dla innych uczestników ruchu drogowego.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów