Umowa z firmą Polaqua, odpowiedzialną za realizację przedsięwzięcia, opiewa na ponad 1,5 mld zł, a całkowite koszty szacowane są na blisko 1,9 mld zł. Inwestycja uzyskała także znaczące dofinansowanie z unijnego programu „Łącząc Europę” (CEF2), które pokryje ok. 85 proc. kosztów.

Pierwsze prace w terenie
Na trasie pojawiły się już ekipy budowlane. Pomiędzy Zboiskami a Cergową oraz w rejonie Barwinka prowadzone są prace ziemne – zdejmowanie wierzchniej warstwy i kształtowanie korpusu drogi. W innych miejscach trwa wycinka drzew i rozbiórka budynków kolidujących z planowaną ekspresówką.

Ze względu na trudną logistykę i konieczność sprawnego transportu materiałów powstają mosty tymczasowe. Jedna z trzech takich konstrukcji jest już gotowa i ułatwia komunikację na placu budowy.

Inwestycja w trudnym terenie
Odcinek Dukla – Barwinek biegnie przez Beskid Niski – obszar o skomplikowanej rzeźbie terenu, z osuwiskami i stromymi zboczami. Z tego względu projekt wymaga licznych rozwiązań inżynieryjnych. Zaplanowano m.in. budowę 15 estakad, z których najdłuższa osiągnie 1,1 km i zostanie oparta na filarach o wysokości ponad 30 m.

Dodatkowo powstanie 7 mostów, 4 wiadukty, 23 przejścia dla zwierząt, węzeł drogowy w Barwinku, a także drogi serwisowe, miejsca do ważenia i kontroli pojazdów, ekrany akustyczne, zbiorniki retencyjne i infrastruktura ekologiczna.
Ostatni fragment przed granicą
Budowany odcinek to kluczowy element trasy Via Carpatia, łączącej kraje bałtyckie z południem Europy. Fragment Dukla – Barwinek jest ostatnim odcinkiem polskiej części S19 przed granicą ze Słowacją.
Nowa droga ma nie tylko poprawić komfort podróży i bezpieczeństwo, ale także zwiększyć dostępność komunikacyjną Podkarpacia i wzmocnić połączenia międzynarodowe.
Napisz komentarz
Komentarze