Przyczyną pożaru nieszczelna instalacja gazowa
Zgodnie z pisemną opinią biegłego z zakresu pożarnictwa, do pożaru doszło z powodu nieszczelności instalacji gazowej przy grillu, na połączeniu z butlą gazową LPG.
- Jak wynika z ustaleń, dodatkowym czynnikiem sprzyjającym było umieszczenie butli wewnątrz obudowy grilla, co prowadziło do jej nagrzewania. Urządzenie stało na tarasie, w bezpośrednim sąsiedztwie ściany budynku, co ułatwiło rozprzestrzenienie się ognia- informuje prokurator Krzysztof Ciechanowski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie.
Biegły stwierdził, że pożar pozostaje w ścisłym związku przyczynowo-skutkowym z "naruszeniem przepisów przeciwpożarowych i techniczno-budowlanych przez właściciela jednego z domów – 38-letniego Piotra B., od którego rozpoczął się pożar".
Zarzuty i stanowisko podejrzanego
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego prokurator przedstawił Piotrowi B. zarzut nieumyślnego sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach.
- To przestępstwo z art. 163 § 2 k.k. w zw. z art. 163 § 1 pkt 1 k.k. Podejrzany nie przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia - wyjaśnia prok. Ciechanowski.
W związku ze stanowiskiem podejrzanego oraz alternatywną opinią przekazaną przez ubezpieczyciela, prokuratura zleciła sporządzenie uzupełniającej opinii z zakresu pożarnictwa. Jej ostateczne opracowanie planowane jest na koniec października 2025 roku.
Wszyscy poszkodowani, właściciele pozostałych domów, wyrazili zgodę na ewentualne warunkowe umorzenie postępowania wobec Piotra B., który dotychczas nie był karany. Za zarzucane mu przestępstwo grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze