Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 23 sierpnia 2025 00:02
RZESZÓW INFO
Reklama Drukarnia Rzeszów

Ponad 2 promile, brak prawa jazdy i OC. Interwencja funkcjonariusza zapobiegła tragedii

Podziel się
Oceń

Zdecydowana postawa funkcjonariusza policji, który w czasie wolnym od służby zauważył niebezpiecznie jadącego kierowcę, zapobiegła tragedii na drodze. 53-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego, zatrzymany przez policjanta, miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania, a jego pojazd nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC ani dopuszczenia do ruchu.
Ponad 2 promile, brak prawa jazdy i OC. Interwencja funkcjonariusza zapobiegła tragedii

Źródło: Podkarpacka Policja

ierowcę volkswagena passata, którego tor jazdy wskazywał, że może znajdować się pod wpływem alkoholu. Auto niebezpiecznie zjeżdżało na przeciwległy pas ruchu, stwarzając zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Widząc realne niebezpieczeństwo, funkcjonariusz zareagował błyskawicznie – zajechał kierowcy drogę, zmuszając go do zatrzymania pojazdu. Następnie uniemożliwił mu dalszą jazdę, zabierając kluczyki ze stacyjki. O całym zdarzeniu poinformował dyżurnego brzozowskiej komendy, który natychmiast skierował na miejsce patrol.

Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało u 53-latka ponad 2 promile alkoholu. Okazało się również, że nie miał prawa jazdy, a samochód, którym się poruszał, nie był ubezpieczony i nie miał ważnych badań technicznych. Pojazd został odholowany na parking strzeżony.

Mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, kara ograniczenia wolności, a nawet do 3 lat więzienia.

Policja apeluje do kierowców o rozsądek i odpowiedzialność. – Nawet niewielka ilość alkoholu wpływa na percepcję i czas reakcji. Prowadzenie pod wpływem to igranie z życiem własnym i innych uczestników ruchu – podkreślają funkcjonariusze.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów