Po dotarciu na Wisłok, ratownicy z łodzi WOPR Rzeszów R03 potwierdzili obecność martwego zwierzęcia, które unosiło się pośród gęstej roślinności wodnej. Szybko ustalono, że nie jest to dzik, jak początkowo przypuszczano, lecz bóbr w zaawansowanym stadium rozkładu.
Ratownicy WOPR, korzystając z tyczki, podjęli próbę wyciągnięcia zwłok z rzeki. W akcji uczestniczyła również rzeszowska Straż Miejska, która pomogła w bezpiecznym transporcie bobra na brzeg. Działania te były kluczowe dla uniknięcia potencjalnego zagrożenia sanitarnego.
Po wyciągnięciu na brzeg, zwłoki bobra zostały przekazane służbom z MPGK Rzeszów w celu ich odpowiedniej utylizacji, zgodnie z obowiązującymi przepisami sanitarnymi. Cała akcja, dzięki sprawnej współpracy WOPR, Straży Miejskiej oraz MPGK, przebiegła szybko i profesjonalnie.
Rzeszowski WOPR podkreśla znaczenie takich interwencji dla utrzymania czystości i bezpieczeństwa na terenach wodnych miasta, dziękując wszystkim służbom za zaangażowanie.
Napisz komentarz
Komentarze