Miejscowość Olszyny położona jest około kilkunastu kilometrów od granicy z Podkarpaciem. Do wypadku doszło na drodze w pobliżu cmentarza. Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowano liczne służby: zastępy straży pożarnej, pogotowie ratunkowe, śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz policję. Przez blisko godzinę ratownicy prowadzili reanimację 11-latka, który odniósł liczne obrażenia. Niestety, mimo ich wysiłków, życia chłopca nie udało się uratować.
Jak przekazał portalowi Tarnowska.tv asp. Kamil Wójcik, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie, kierowca ciężarówki był trzeźwy. Przyczyny, dla których chłopiec wjechał na hulajnodze pod nadjeżdżający pojazd, są na razie nieustalone.
Śledztwo pod nadzorem prokuratora
Obecnie droga z Olszyn w kierunku Rzepiennika Strzyżewskiego jest nieprzejezdna. Policja, pod nadzorem prokuratora, prowadzi szczegółowe śledztwo, mające na celu ustalenie wszystkich okoliczności tej tragedii.
Funkcjonariusze apelują do wszystkich uczestników ruchu drogowego, w tym do rodziców i opiekunów, o zwracanie szczególnej uwagi na bezpieczeństwo dzieci korzystających z hulajnóg elektrycznych.
Tragiczny wypadek w Olszynach jest bolesnym przypomnieniem o tym, jak ważne jest zachowanie ostrożności i przestrzeganie zasad ruchu drogowego.
Przypomnijmy, że dziś koło południa doszło do innego wypadku z udziałem nastolatka na hulajnodze. 16-letni chłopak został potrącony na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie.
Napisz komentarz
Komentarze