Sprawa swój początek miała pod koniec maja, kiedy to mieszkaniec województwa świętokrzyskiego wypożyczył sprzęt budowlany z dwóch różnych wypożyczalni zlokalizowanych na terenie Głogowa Małopolskiego. W jednej z nich wziął młot wyburzeniowy o wartości 2 tysięcy złotych, natomiast w drugiej – młot elektryczny warty 10 tysięcy złotych. Żadnego z tych narzędzi nie zwrócił w wyznaczonym terminie.
Po otrzymaniu zgłoszenia o przywłaszczeniu mienia, policjanci natychmiast przystąpili do wyjaśniania okoliczności sprawy. Szybko ustalili, że mężczyzna nie oddał wypożyczonych narzędzi, lecz zastawił je w lombardach.
Na początku lipca funkcjonariusze namierzyli i zatrzymali 30-letniego mieszkańca powiatu sandomierskiego, który został przewieziony do rzeszowskiej komendy. Dzięki sprawnym działaniom policji, odzyskane zostały również zastawione w lombardach narzędzia budowlane. Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Dzień po zatrzymaniu, podejrzany o przywłaszczenie cudzego mienia usłyszał dwa zarzuty dotyczące tego przestępstwa. Kodeks karny za przywłaszczenie cudzej rzeczy ruchomej przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.
Napisz komentarz
Komentarze