Działania strażaków polegały przede wszystkim na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi i całych drzew, które tarasowały jezdnie, chodniki, posesje, a także zrywały linie energetyczne.
Strażacy zajmowali się również wypompowywaniem wody z zalanych posesji oraz udrożnianiem przepustów drogowych, które nie radziły sobie z intensywnymi opadami deszczu.
ZDJĘCIA
Największa liczba zgłoszeń napłynęła z powiatów: ropczycko-sędziszowskiego, rzeszowskiego, strzyżowskiego i dębickiego. To właśnie te obszary najbardziej odczuły siłę żywiołu.
Na szczęście, pomimo tak wielu zdarzeń i skali zniszczeń, nikt nie został ranny. To kluczowa informacja, świadcząca o skuteczności działań służb ratunkowych oraz świadomości i ostrożności mieszkańców.
Napisz komentarz
Komentarze