Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama APDOMI - Zamieszkaj jak lubisz!
piątek, 2 maja 2025 19:21
WAŻNE

Mieszkańcy Podkarpacia bronią księdza z Hyżnego. Podpisują petycję Kai Godek

Podziel się
Oceń

Sprawa księdza Grzegorza z Hyżnego na Podkarpaciu wywołała lawinę emocji w całej Polsce. Duchowny usłyszał zarzuty dotyczące gróźb karalnych i zniesławienia lekarki z Oleśnicy, Gizeli Jagielskiej, która przeprowadziła aborcję u pacjentki w dziewiątym miesiącu ciąży. W odpowiedzi na te działania, petycję poparcia dla księdza w ciągu kilku dni podpisało ponad 6,5 tysiąca osób, co świadczy o ogromnym poruszeniu społecznym.
Mieszkańcy Podkarpacia bronią księdza z Hyżnego. Podpisują petycję Kai Godek

Źródło: pixabay

Zatrzymanie księdza Grzegorza, do którego doszło 22 kwietnia w Krośnie podczas jego wizyty u rodziny, wywołało ostre reakcje. Policja zabezpieczyła jego telefon i komputer, a on sam spędził noc w policyjnym areszcie. Następnego dnia przetransportowano go aż do odległej o 500 km Oleśnicy, gdzie postawiono mu zarzuty. Po przesłuchaniu został zwolniony, jednak nałożono na niego dozór policyjny, zakaz zbliżania się do doktor Jagielskiej oraz zakaz wypowiadania się na temat szpitala w Oleśnicy.

"Przejaw walki z Kościołem katolickim"

Kuria Przemyska wydała oświadczenie, w którym ostro potępiła sposób zatrzymania księdza, nazywając go "przejawem nieuzasadnionej represji i poniżenia". Hierarchowie wyrazili oburzenie faktem zatrzymania duchownego w jego rodzinnym domu, zakucia w kajdanki, przeszukania plebanii i przewiezienia na drugi koniec Polski, zwłaszcza że czynności procesowe mogły zostać przeprowadzone lokalnie. Kuria w swoim oświadczeniu zasugerowała, że działania te mogą być postrzegane jako "przejaw walki z Kościołem katolickim".

W obronie księdza Grzegorza stanęły liczne organizacje pro-life, wierni oraz część polityków prawicowych. Organizacje te zainicjowały zbiórkę podpisów pod petycją poparcia dla duchownego, która w krótkim czasie zgromadziła imponującą liczbę zwolenników. Kuria Przemyska również oceniła działania organów ścigania jako "nadużycie władzy", mające na celu wywołanie medialnego linczu na księdzu, który znany jest ze swojego zaangażowania w obronę życia i rodziny.

Geneza sprawy sięga wydarzeń z 16 kwietnia w szpitalu w Oleśnicy

 Dwaj skrajnie prawicowi politycy, europoseł Grzegorz Braun i poseł Roman Fritz, dokonali tam tak zwanego "obywatelskiego zatrzymania" lekarki Gizeli Jagielskiej. Swoje działanie argumentowali obroną nienarodzonych dzieci, a było ono bezpośrednio związane z przeprowadzoną przez doktor Jagielską aborcją dziewięciomiesięcznego płodu, u którego zdiagnozowano nieuleczalną, śmiertelną wadę – wrodzoną łamliwość kości.

Po interwencji parlamentarzystów, na doktor Jagielską wylała się fala hejtu i gróźb. Kilka dni później policja zatrzymała cztery osoby podejrzane o te działania, a wśród nich znalazł się właśnie ksiądz Grzegorz z Hyżnego. Sprawa ta niewątpliwie będzie miała dalszy ciąg i rzuci światło na złożoną problematykę związaną z prawem do życia, wolnością słowa i granicami debaty publicznej w Polsce.

Źródło: Fakt.pl

Komentarze