Tysiące Chasydów na Podkarpaciu. Straż Graniczna obsłużyła pielgrzymów świętujących Rosz ha-Szana

Rzeszów-Jasionka kluczowym hubem lotniczym

Lotnisko w Rzeszowie-Jasionce stało się głównym powietrznym punktem tranzytowym dla pielgrzymów. Funkcjonariusze Straży Granicznej z tamtejszej placówki obsłużyli w tym czasie aż 52 operacje lotnicze – na przylot i wylot z kraju.

Łącznie, lotami czarterowymi i planowymi, granicę w Rzeszowie przekroczyło ponad 6 tysięcy pielgrzymów. Były to głównie loty Non-Schengen z Izraela oraz Stanów Zjednoczonych.

Z Leżajska do Humania

Podkarpacie, a w szczególności Leżajsk, stanowiło ważny przystanek na trasie pielgrzymki. W Leżajsku znajduje się grób cadyka Elimelecha – najliczniej odwiedzany grób cadyka w Polsce. Przed udaniem się do głównego celu podróży, czyli grobu cadyka Nachmana w Humaniu na Ukrainie, Chasydzi masowo odwiedzali to podkarpackie miasto.

Pielgrzymi, zmierzający na obchody Rosz ha-Szana w Humaniu, przekraczali również granicę lądową, korzystając głównie z podkarpackich przejść granicznych w Korczowej i Medyce.

Intensywna obsługa pasażerów z USA i Izraela stanowiła dla Straży Granicznej w Rzeszowie-Jasionce i na przejściach lądowych z Ukrainą duże wyzwanie logistyczne, które zostało sprawnie zrealizowane w okresie żydowskiego Nowego Roku.