Akcja jak z filmu: Włamanie przez dach
Do przestępstwa doszło w nocy z 24 na 25 września 2025 roku. Jak ustalono w śledztwie, Mateusz B. wykazał się wyjątkową pomysłowością i zuchwałością. Sprawca wszedł na dach Galerii Rzeszów, a następnie przedostał się do wnętrza obiektu jednym z szybów wentylacyjnych znajdujących się bezpośrednio nad salonem jubilerskim.
Po wyłamaniu szybu Mateusz B. zszedł do środka i skradł cenną biżuterię – zegarki, pierścionki, bransoletki i naszyjniki – o łącznej wartości przekraczającej kilkaset tysięcy złotych. Następnie opuścił lokal tą samą drogą, oddalając się w nieznanym kierunku.
Złodzieja zatrzymano w Warszawie
Zawiadomienie o włamaniu wpłynęło do rzeszowskiej Policji 25 września. Intensywne czynności śledcze, w tym zabezpieczenie licznych śladów, doprowadziły do szybkiego postępu w sprawie.
Dzięki współpracy funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie ze stołecznymi jednostkami, Mateusz B. został zatrzymany 3 października 2025 r. na terenie Warszawy. W chwili ujęcia posiadał przy sobie 91 250 zł w gotówce, pojedyncze elementy biżuterii oraz dowód sprzedaży złota o wartości ponad 28 500 zł.
4 października Mateuszowi B. przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem. Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Odzyskano złoto
Dalsze działania Prokuratury doprowadziły do odnalezienia większości skradzionych przedmiotów. Ustalono, że część zrabowanego złota Mateusz B. ukrył na terenie dwóch posesji, w tym zakopał je w przydomowym ogródku.
Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec podejrzanego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy. Mimo iż 39-latek nie był dotychczas karany, za zarzucane mu przestępstwo kradzieży z włamaniem grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności (art. 279 § 1 Kodeksu karnego).
Napisz komentarz
Komentarze