Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama Drukarnia Rzeszów

Były zarząd Orlenu ukrywa się za granicą? Nie tylko Obajtek jest na celowniku prokuratury

Działania trzech byłych członków zarządu Orlenu – Daniel Obajtek, Michał Róg i Adam Burak – są przedmiotem co najmniej sześciu śledztw prowadzonych przez prokuraturę.
Były zarząd Orlenu ukrywa się za granicą? Nie tylko Obajtek jest na celowniku prokuratury

Autor: Ministerstwo Energii – Flickr / Wikipedia

Byli menedżerowie Orlenu są podejrzewani o działanie na niekorzyść spółki.

Nieruchomość Buraka w Turcji

Jak przekazał Onet, przeszukano już prywatne nieruchomości oraz biura Orlenu, jednakże do tej pory żaden ze wskazanych byłych członków zarządu koncernu nie został przesłuchany.

Z notatek Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) wynika, że Adam Burak jakiś czas temu kupił nieruchomość w Turcji i stara się o obywatelstwo tego kraju. Podobno pomagali mu w tym były komendant główny policji Zbigniew Maj oraz znajoma powiązana z tureckim konsulatem. Maj jednak zaprzeczył. Jak stwierdził, Adama Buraka zna jedynie służbowo, nigdy nie był u niego w domu i nie wie, gdzie mieszka, ani jakie nieruchomości kupował za granicą.

Ucieczka za granicę

Według raportów ABW, byli menedżerowie Orlenu obawiają się konsekwencji prawnych i planują wyjazd za granicę. 

Adam Burak rzekomo przebywa w Turcji, natomiast Daniel Obajtek, według informacji posła Michała Szczerby, na Węgrzech. Ta wiadomość rodzi pytania o powiązania z rządem Węgier oraz sprzedane firmie MOL stacje Lotosu.

Michał Róg nie odpowiedział na pytania dotyczące jego nieruchomości poza Polską ani tego, gdzie przebywa.

„Nie mam nic do ukrycia” – twierdzi Obajtek

Do zamieszania wokół Orlenu odniósł się sam Daniel Obajtek.

- Politycy rządzącej koalicji, dziennikarze, a teraz nawet prokuratura, próbują dokonywać na mnie publicznego linczu i samosądu. A jeszcze niedawno nawoływały do przywrócenia „praworządności i zasad konstytucyjnych”. Przypominam więc, że wedle tych zasad o winie decyduje sąd, a nie media, prokurator czy premier – napisał Obajtek na platformie X (Twitter).

Były szef Orlenu dodał, że nie ma nic do ukrycia, a prokuratura dysponuje potrzebnymi dokumentami. 

Jak uważa, absurdalne oskarżenia i rozkręcane w części mediów pseudoafery mają zająć uwagę Polaków na majówkę i odwrócić ją od prawdziwych problemów. 


Podziel się
Oceń

Komentarze
Reklama Drukarnia Rzeszów