Tragiczny finał poszukiwań zaginionej seniorki z Trzciany

W niedzielę po godz. 13, dyżurny miejski otrzymał zgłoszenie o zaginięciu 88-letniej mieszkanki Trzciany. Kobieta ostatni raz widziana była na swojej posesji w piątek po południu. Sąsiedzi, którzy nie zastali jej w domu, powiadomili policję o jej zaginięciu.

- Ze względu na wiek zaginionej oraz trudne warunki atmosferyczne decyzją I Zastępcy Komendanta Miejskiego Policji w Rzeszowie mł. insp. Rafała Drysia, ogłoszono alarm dla policjantów z Komisariatu Policji II, kryminalnych z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie oraz policyjnych przewodników psów - mówi podkom. Magdalena Żuk, oficer prasowy rzeszowskiej policji. 

W czynności zaangażowano także funkcjonariuszy z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób komendy wojewódzkiej przy wsparciu mundurowych z Oddziału Prewencji Policji. W poszukiwania włączyli się także ratownicy z psami z rzeszowskiego Stowarzyszenia Zespołów Cywilnych Ratowniczych z Psami „STORAT”, sąsiedzi zaginionej i mieszkańcy miejscowości. Do działań wykorzystane zostały policyjne drony, które z powierza, monitorowały teren, w którym ostatni raz widziana była zaginiona.

- Działania poszukiwawcze zakończyły się dzisiaj, przed godz. 15, kiedy jeden z ochotników odnalazł ciało seniorki - przekazuje podkom. Żuk.

Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem Prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Rzeszowie. Zabezpieczą ślady i przeprowadzą oględziny miejsca zdarzenia. 

Funkcjonariusze dziękują wszystkim zaangażowanym  w poszukiwanie zaginionej kobiety.