Polak oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji. W Jasionce planowano zamach na Zełenskiego?

Do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynął akt oskarżenia przeciwko Pawłowi K., podejrzanemu o zgłoszenie gotowości do działania na rzecz obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej (art. 130 § 3 Kodeksu karnego). Sprawa, prowadzona pod nadzorem Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, ma związek z potencjalnym planowaniem zamachu na prezydenta Ukrainy, Wołodymyra Zełenskiego.

Paweł K. został zatrzymany 17 kwietnia 2024 roku na terenie Polski. Na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy zastosował wobec niego tymczasowe aresztowanie. Śledztwo w tej niezwykle poważnej sprawie prowadziła Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Kluczowe ustalenia śledztwa

Według ustaleń śledczych, Paweł K. zgłosił gotowość do współpracy z wywiadem wojskowym Federacji Rosyjskiej. Nawiązywał też kontakty z obywatelami Federacji Rosyjskiej, którzy byli bezpośrednio zaangażowani w wojnę w Ukrainie.

Do jego głównych zadań należało zebranie i przekazanie informacji na temat zabezpieczenia lotniska Port Lotniczy Rzeszów-Jasionka. Prokuratura Krajowa jasno wskazuje, że te działania miały pomóc rosyjskim służbom specjalnym m.in. w planowaniu ewentualnego zamachu na życie głowy obcego państwa, tj. Prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełeńskiego.

Międzynarodowa współpraca przynosi efekty

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Pawła K. wpłynęło do Prokuratury Krajowej z Biura Prokuratora Generalnego Ukrainy. To podkreśla międzynarodowy wymiar śledztwa i determinację obu krajów w walce z działalnością szpiegowską.

W trakcie prowadzonego postępowania, polska Prokuratura Krajowa i Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ściśle współpracowały z Prokuraturą Generalną Ukrainy i Służbą Bezpieczeństwa Ukrainy. Ta kooperacja umożliwiła zabezpieczenie kluczowego materiału dowodowego i dokonanie istotnych ustaleń w sprawie.

Zarzucany Pawłowi K. czyn jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 8. Sprawa będzie rozpatrywana przez Sąd Okręgowy w Warszawie.