Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 12 czerwca 2025 17:30
WAŻNE
Reklama Drukarnia Rzeszów

Na ulicy Krakowskiej było 70 km/h jest 50 km/h. Dlaczego?

Podziel się
Oceń

Było 70 km/h jest 50 km/h. Na ulicy Krakowskiej w Rzeszowie obniżono dopuszczalną prędkość dla kierowców. Czytelnicy się bulwersują, bo łapią mandaty od policji, a miasto tłumaczy.
Na ulicy Krakowskiej było 70 km/h jest 50 km/h. Dlaczego?

Źródło: archiwum PKP PLK (zdjęcie ilustracyjne)

Ulica Krakowska to kluczowa droga prowadząca do centrum Rzeszowa, która od lat pełni ważną funkcję dla kierowców. Zaczyna się u granicy ze Świlczą w okolicy węzła Rzeszów-Południe i prowadzi aż pod Wiadukt Śląski. Do ronda im. Unii Europejskiej jest także droga krajową 94. Na całej długości jest w terenie zabudowanym. 

Długa prosta do centrum miasta

To długi i w miarę bezpieczny odcinek. Na większości ulicy są po dwa pasy ruchu w obu kierunkach. Wąskie gardło stanowi odcinek od skrzyżowania z ulicą Dworaka do skrzyżowania z ulicą Ustrzycką. 

Kilka lat temu, ówczesny prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc, podjął decyzję, żeby na kluczowych drogach, stanowiących wjazd i wyjazd z Rzeszowa podnieść dopuszczalną z 50 km/h, jako prędkości w terenie zabudowanym zapisanej w Kodeksie Prawa Drogowego, do 70 km/h. W przypadku opisywanej ulicy "siedemdziesiątka" była od skrzyżowania z ulicą Ustrzycką i Ceramiczną do granic miasta. Decyzja ta spotkała się z aprobatą kierowców. 

Dlaczego obniżono prędkość na Krakowskiej?

Sielanka z podwyższoną prędkością na Krakowskiej trwała do zeszłego tygodnia. Wtedy, to nasi Czytelnicy, zasygnalizowali naszej redakcji, że znaki "siedemdziesiątki" zostały usunięte.

- Kto i dlaczego wpadł na taki pomysł? - pyta pan Maciej. Natomiast pani Małgorzata zauważa, że "miasto nie sygnalizowało w swoich mediach społecznościowych obniżenia prędkości, co skutecznie wykorzystuje policja". Chodzi oczywiście o mandaty za przekroczenie prędkości. 

Wniosek? Kierowcy rzeczywiście przyzwyczaili się do obowiązujących znaków. 

Zaskakujące uzasadnienie

Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa wyjaśnia, że decyzja o obniżeniu prędkości do prędkości w obszarze zabudowanym, nastąpiła po sygnałach mieszkańców m.in. osiedla Przybyszówki z prezydentem Konradem Fijołkiem. 

- Podnoszony był argument dużego hałasu, m.in. spowodowanego przez nawierzchnię asfaltową - tłumaczy urzędnik, dodając, że 5 maja br. do Miejskiego Zarządu Dróg wpłynęło pismo z Departamentu Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego, gdzie także trafiły skargi mieszkańców. 

- Stąd zareagowaliśmy jak najszybciej, przywracając pierwotną prędkość 50 km/h - mówi Gernand. 

Urzędnik tłumaczy, ze jednym ze skutecznych sposobów usunięcia hałasu na tej ulicy jest wymiana nawierzchni na cichszą, ale to kolosalne koszty. - Oszacowaliśmy, że wymiana asfaltu od ul. Ceramicznej do Świlczy to około 4 miliony złotych - przekazał. 

Ratusz na razie z tego rozwiązania zrezygnował, wskazując, że w najbliższym czasie planowane są inwestycje, w tym przebudowa skrzyżowania ulicy Chmury z Krakowską, w związku z budową tzw. obwodnicy północnej. 

- Dodatkowo szukamy zewnętrznego finansowania na gruntowną przebudowę ulicy Krakowskiej od skrzyżowania z Ceramiczną i Ustrzycką do granic miasta - tłumaczy Artur Gernand. - Dziś kładąc nową nawierzchnię za jakiś czas i tak musielibyśmy ją ściągnąć - dodaje. 


Napisz komentarz

Komentarze

zuzia 16.05.2025 18:28
Gdy barany wybierają komucha , to dobrze im tak. Niech ich strzyże!

Spoon 19.05.2025 12:41
S.P. Tadziu Ferenc był komuchem, ale swoje robił - dla ludzi - więc przynależność partyjna nie ma tu znaczenia.

Spoon 16.05.2025 14:01
Pan Fijołek niech się już pakuje - dziękujemy za takiego prezydenta

Lucjan 16.05.2025 10:35
Bzdurna decyzja. Czy będzie ciszej jadąc na wyższym biegu? Na pewno będzie dłużej. Jest takie powiedzenie ,, myślenie ma przyszłość ale bezmyślność ma tradycje".

Ewa 15.05.2025 16:44
Przecież na dużym odcinku są tam ekrany dźwiękochłonne

Nero 14.05.2025 22:56
Nikt nie liczy się z kierowcami i normalnym bezpiecznym stylem jazdy a pod pozorami "ciszy" tylko kase nabijają. Wstyd!!!

Marjan 13.05.2025 15:57
Najbardziej wk*****jące jest to, że nikt nie dotarł do nas, użytkowników, z komunikatem o zmianie prędkości, natomiast w oka-mgnieniu wyjechali „stróże-prawa” zarabiać na nas, nieświadomych😬 Całą niedzielę tam stali, a ja się zastanawiałem, co się stało, i dlaczego oni się tak „męczą” w dzień święty, a oni tymczasem… szkoda gadać.

Przybysz 15.05.2025 16:45
Dokładnie, też się zastanawiałem po co tak gorliwie stoją koło cmentarza jak nigdy :D wyczaili okazję skubańcy ;)

Reklama Drukarnia Rzeszów