W poniedziałek, podczas patrolowania linii brzegowej, policjanci dostrzegli dzieci, które zanurzone po kolana, wędrowały wzdłuż nurtu. Choć rzeka na pierwszy rzut oka wydawała się płytka, jest ona niezwykle zdradliwa. Występują tam piaszczyste przykosy, które w każdej chwili mogą się osunąć, wciągając do głębokiej wody. Dodatkowo, wzdłuż brzegu ustawione są znaki zakazu kąpieli, informujące o istniejącym zagrożeniu.
Policjanci natychmiast użyli sygnałów dźwiękowych, a następnie ruszyli w kierunku dzieci, by pomóc im bezpiecznie wydostać się na brzeg. Początkowo 11-latkowie byli zdezorientowani i przestraszeni, ale dzięki wskazówkom funkcjonariuszy udało im się dotrzeć do brzegu. Wtedy też okazało się, jak poważna była sytuacja – chłopiec dostał drgawek i miał problemy z oddychaniem. Policjanci udzielili mu pomocy do czasu przyjazdu zespołu medycznego. Na szczęście, po przebadaniu, okazało się, że dzieci nie wymagają hospitalizacji i mogły zostać przekazane pod opiekę rodziców.
Funkcjonariusze przeprowadzili również rozmowę profilaktyczną, przypominając rodzicom i dzieciom o zasadach bezpiecznego wypoczynku nad wodą. Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa, które chronią nas samych i naszych bliskich.
Napisz komentarz
Komentarze