Służby ratunkowe rozpoczęły intensywne poszukiwania natychmiast po otrzymaniu zgłoszenia. W akcji uczestniczyli ratownicy Bieszczadzkiego WOPR, nurkowie oraz strażacy. Około 20 metrów pod powierzchnią jeziora, w przybliżonej lokalizacji wskazanej przez wędkarzy, którzy korzystali z kamer, odnaleziono ciało mężczyzny. Ze względu na zapadający zmrok, nie udało się go wydobyć z wody.
Dziś rano poszukiwania zostały wznowione. Ratownicy pracują z użyciem specjalistycznego sprzętu, w tym sonaru, który ma pomóc w dokładnym zlokalizowaniu ciała. Na miejsce zdarzenia przyjechał również sprzęt z Rzeszowa, co świadczy o skali i powadze sytuacji. Służby robią wszystko, by jak najszybciej zakończyć akcję.
Napisz komentarz
Komentarze