1480 interwencji, setki uszkodzonych budynków. Rząd reaguje na skutki nawałnic na Podkarpaciu

Ostatnia doba w województwie podkarpackim przyniosła pewne uspokojenie – służby odnotowały jedynie 26 zdarzeń wymagających interwencji. Jednak sytuacja sprzed kilku dni (7–8 lipca) była znacznie poważniejsza. W ciągu dwóch burzowych dni doszło aż do 1480 interwencji.

Bilans szkód: uszkodzone dachy i setki strażackich interwencji

Największe zniszczenia dotknęły dachów budynków. W wyniku silnych wiatrów i intensywnych opadów uszkodzone zostały:

• 145 budynków mieszkalnych
• 81 budynków gospodarczych
• 10 obiektów użyteczności publicznej

W działaniach ratunkowych uczestniczyło łącznie aż 896 zastępów strażackich, w tym:

• 2492 druhów z Ochotniczych Straży Pożarnych (OSP)
• 224 funkcjonariuszy Państwowej Straży Pożarnej (PSP)

Prognozy nadal niepokojące – służby w gotowości

Choć obecnie pogoda w regionie jest stabilna, prognozy meteorologiczne przewidują kolejne opady deszczu oraz burze. W związku z tym wszystkie służby pozostają w stanie pełnej gotowości. Zarówno strażacy, jak i lokalne inspekcje oraz inne podmioty odpowiedzialne za bezpieczeństwo mieszkańców monitorują sytuację i są przygotowane na natychmiastową reakcję.

Premier Donald Tusk podkreślił, że priorytetem rządu pozostaje bezpieczeństwo obywateli, a współpraca międzyresortowa i sprawność służb ratunkowych pozwalają na skuteczne przeciwdziałanie skutkom nagłych zjawisk pogodowych.