Do zdarzenia doszło wczoraj po godzinie 11 na ulicy Targowej. Policjanci ruchu drogowego prowadzili rutynową kontrolę stanu trzeźwości kierowców. W pewnym momencie zauważyli samochód marki Ford Focus, który nagle zawrócił i pojechał w przeciwnym kierunku. Mundurowi nabrali podejrzeń i ruszyli za pojazdem.
Po zatrzymaniu auta okazało się, że za kierownicą siedzi 46-latek. Mężczyzna tłumaczył, że się spieszy, ponieważ jedzie z dzieckiem do szpitala. Jednak od kierowcy wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie alkomatem potwierdziło przypuszczenia policjantów – w organizmie mężczyzny było 0,65 promila alkoholu.
Kierowca przyznał, że poprzedniego dnia pił piwo i wódkę. 46-latek stracił prawo jazdy, a sprawa trafi do sądu. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności, wysoka grzywna oraz wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Policja po raz kolejny apeluje do kierowców o rozsądek. Jazda po alkoholu to nie tylko złamanie prawa, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla życia i zdrowia – zarówno samego kierowcy, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
 
                 
                




 
                
Napisz komentarz
Komentarze