Zgodnie z informacją przekazaną przez Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, Krzysztofa Ciechanowskiego, wyrok zapadł 6 października 2025 roku.
Wysoka kara pozbawienia wolności i grzywna
Sąd Okręgowy uznał Joannę L. za winną zarzucanych jej czynów, w tym przywłaszczenia mienia o dużej wartości oraz ciągu 10 przestępstw oszustwa (wyłudzenia). Sąd wymierzył oskarżonej łączną karę 3 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności.
Ponadto skazana została obciążona karą grzywny w wysokości 300 stawek dziennych po 50 zł każda, co daje łącznie 15 000 złotych.
Przywłaszczenie od klientki i masowe wyłudzenia
Z ustaleń prokuratury wynika, że Joanna L., prowadząc Kancelarię Radcy Prawnego w Łańcucie, dopuściła się poważnych nadużyć na szkodę swoich klientów i osób prywatnych:
- Przywłaszczenie środków odszkodowawczych: W okresie od kwietnia 2016 roku do lipca 2019 roku kobieta przywłaszczyła środki finansowe należące do jednej ze swoich klientek, którą reprezentowała w sprawie o odszkodowanie powypadkowe. Łączna wartość powierzonego i przywłaszczonego mienia wyniosła 754 523,53 zł.
- Wyłudzenia pożyczek: W latach 2017–2022 Joanna L. wyłudziła od 10 osób łącznie blisko 650 tysięcy złotych, zawierając z nimi ustne i pisemne umowy pożyczek.
Obowiązek naprawienia szkody
Sąd nałożył na Joannę L. obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonych kwoty blisko 1 miliona 200 tysięcy złotych. Oskarżona będzie musiała także pokryć koszty procesu w wysokości około 8 tysięcy złotych.
Jak wcześniej informowała Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie, Joanna L. w toku śledztwa "przyznała się do popełnienia opisanych czynów, lecz nie przyznała się do winy". Akt oskarżenia został skierowany do sądu 19 lipca 2024 roku.
"Sąd Okręgowy w Rzeszowie w dniu 6 października 2025 roku wydał wyrok skazujący w sprawie 51-letniej Joanny L." – poinformował Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie, Krzysztof Ciechanowski.
Wyrok jest nieprawomocny, co oznacza, że stronom przysługuje prawo do złożenia apelacji.
Napisz komentarz
Komentarze