Na miejsce zdarzenia zadysponowano łącznie pięć zastępów straży pożarnej. Trzy z nich, w tym specjalistyczna drabina, przybyły z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnobrzegu. Dołączył do nich jeden zastęp z JRG PSP w Nowej Dębie oraz Ochotnicza Straż Pożarna ze Stalów, która jako lokalna jednostka była w stanie dotrzeć na miejsce w krótkim czasie.
ZDJĘCIA Z MIEJSCA POŻARU:
Jak relacjonują strażacy ze Stalów, kluczowa okazała się błyskawiczna reakcja.
- Dzięki szybkiej akcji strażaków z Tarnobrzega, Nowej Dęby i Stalów ogień został szybko opanowany i nie przeniósł się na niżej położone pomieszczenia mieszkalne - czytamy w ich komunikacie.
Po ugaszeniu ognia, strażacy przystąpili do prac zabezpieczających. Rozebrali część nadpalonego dachu, przelali go wodą, aby wykluczyć ponowny zapłon, a następnie zabezpieczyli miejsce zdarzenia. Co najważniejsze, w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Szybka i profesjonalna interwencja strażaków zapobiegła tragedii, chroniąc zarówno mienie, jak i zdrowie ludzi.
Napisz komentarz
Komentarze