Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 10 lipca 2025 16:28
WAŻNE
Reklama Drukarnia Rzeszów

Spokojna noc mimo deszczu. Podkarpacie odetchnęło z ulgą

Podziel się
Oceń

Po intensywnej poniedziałkowej nawałnicy, która zmusiła podkarpackich strażaków do ponad 160 interwencji, miniona noc okazała się zaskakująco spokojna.
Spokojna noc mimo deszczu. Podkarpacie odetchnęło z ulgą

Źródło: KM PSP Rzeszów

Jak poinformował st. bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej, odnotowano zaledwie sześć zdarzeń, głównie związanych z usuwaniem połamanych konarów i lokalnymi podtopieniami.

We wtorek wieczorem, ze względu na dalsze opady deszczu, Komendant Miejski Państwowej Straży Pożarnej w Rzeszowie st. bryg. Andrzej Wantrych wraz z zastępcą st. bryg. Grzegorzem Wójcickim przeprowadzili dzisiejszego dnia w godzinach wieczornych monitoring newralgicznych miejsc na terenie miasta – w szczególności przepustów oraz cieków wodnych.

Niewielka liczba interwencji po wtorkowych opadach

- To na szczęście była bardzo spokojna noc, pod względem pogodowym zarówno dla mieszkańców, jak i podkarpackich strażaków – uspokoił st. bryg. Marcin Betleja. W ciągu nocy, strażacy wyjeżdżali jedynie sześć razy. 

Ich działania polegały przede wszystkim na usunięciu połamanych konarów, które mogły stwarzać zagrożenie. W trzech przypadkach konieczne było również wypompowanie wody z posesji, które zostały zalane wskutek krótkotrwałych, ale intensywnych opadów deszczu.

Porównanie z poprzednią dobą

Kontrast między minioną nocą a poprzednią dobą jest wyraźny. "Poprzednia doba to w sumie ponad 160 interwencji polegających głównie na usuwaniu połamanych konarów, gałęzi i drzew, leżących na jezdniach, chodnikach. To działania związane głównie z nawałnicą, która przeszła przez nasze województwo w poniedziałek" – przypomniał rzecznik.

W akcję usuwania skutków poniedziałkowych burz zaangażowanych było blisko 1000 strażaków, zarówno z Ochotniczych Straży Pożarnych, jak i Państwowej Straży Pożarnej z terenu województwa podkarpackiego. Co najważniejsze, mimo tak dużej skali zniszczeń i interwencji, nikt nie został ranny.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów