Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 grudnia 2025 09:22
RZESZÓW INFO
Reklama
Reklama

Likwidacja kolejnego oddziału porodowego. Mieszkanki regionu pytają: „Gdzie będziemy rodzić?”

Podziel się
Oceń

Z końcem 2025 roku kolejny szpital na Podkarpaciu straci oddziały ginekologiczno-położniczy i noworodkowy. Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Leżajsku poinformował, że 31 grudnia 2025 r. nastąpi zamknięcie Oddziału Ginekologiczno-Położniczego oraz Oddziału Noworodkowego. Informacja została opublikowana publicznie w mediach społecznościowych placówki, gdzie – jak pokazują komentarze – wywołała ogromne poruszenie wśród mieszkańców powiatu leżajskiego i okolic.
Likwidacja kolejnego oddziału porodowego. Mieszkanki regionu pytają: „Gdzie będziemy rodzić?”

Źródło: SPZOZ Leżajsk Facebook

„Bezpieczeństwo pacjentek” czy realne zagrożenie?

W oficjalnym komunikacie szpital wskazuje, że decyzja została podjęta po analizie sytuacji finansowej, „z uwzględnieniem bezpieczeństwa pacjentek oraz obowiązujących przepisów prawa”. Jednocześnie poinformowano, że kobiety w ciąży będą kierowane do szpitali w Łańcucie oraz Rzeszowie, a Poradnia Ginekologiczno-Położnicza w Leżajsku pozostanie otwarta.

Dla wielu mieszkanek regionu te zapewnienia nie są jednak wystarczające.

„Co teraz? Nie każdy poród da się zaplanować. Gdzie kobiety będą rodzić – w drodze do szpitala? W samochodach? W karetkach? W domu?” – pyta jedna z komentujących pod postem szpitala.

Obawy dotyczą przede wszystkim porodów nagłych,  wydłużonego czasu dojazdu do innych placówek, szczególnie dla kobiet z mniejszych miejscowości.

Kolejna porodówka znika z mapy regionu

Zamknięcie oddziałów w Leżajsku to nieodosobniony przypadek. W komentarzach internauci przypominają o wcześniejszym zamknięciu traktu porodowego w Przeworsku, wskazując na niepokojący trend ograniczania dostępu do opieki okołoporodowej w mniejszych miastach.

„Najpierw Przeworsk, teraz Leżajsk – wierzyć się nie chce…” – pisze internauta .

Wielu z nich zwraca uwagę, że likwidacja oddziałów uderza przede wszystkim w kobiety, które nie mają możliwości szybkiego i bezpiecznego transportu do większych ośrodków.

SPZOZ Leżajsk Facebook

Rozbudowa szpitala a likwidacja oddziałów

Dodatkowe kontrowersje budzi fakt, że – jak podnoszą komentujący – szpital w Leżajsku jest obecnie rozbudowywany.

„Szpital nierentowny, ale rozbudowa idzie pełną parą. Czyżby sala konferencyjna?” – ironizuje jeden z internautów.

„Brak słów, zwłaszcza że rozbudowa idzie pełną parą” – dodaje kolejna osoba.

Mieszkańcy pytają, dlaczego przy jednoczesnych inwestycjach infrastrukturalnych likwiduje się kluczowe oddziały, od których zależy zdrowie i życie matek oraz noworodków.

Pytania bez odpowiedzi

Decyzja o zamknięciu oddziałów ginekologiczno-położniczego i noworodkowego w Leżajsku rodzi szereg pytań: czy szpitale w Łańcucie i Rzeszowie są gotowe na przyjęcie dodatkowych pacjentek? I wreszcie – czy oszczędności finansowe nie zostaną okupione bezpieczeństwem kobiet i dzieci?

Na razie jedno jest pewne: społeczny sprzeciw wobec likwidacji porodówek w regionie narasta, a decyzja władz szpitala i organów prowadzących będzie jeszcze długo przedmiotem publicznej debaty.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama