Konfederacja Korony Polskiej wczoraj w Rzeszowie: StopUkrainizacjiPolski!

Wczoraj na Rynku w Rzeszowie odbyła się konferencja prasowa i pikieta zorganizowana przez Konfederację Korony Polskiej i Stowarzyszenie Wolne Podkarpacie pod hasłem „StopUkrainizacjiPolski”.

Organizatorzy zarzucają polskiemu rządowi, że faworyzuje obywateli Ukrainy i dyskryminuje obywateli Polski np. w dostępie do służby zdrowia. „Chodzi o to, że rząd polski faworyzuje obcokrajowców, a dyskryminuje Polaków. Polscy obywatele wyrażają swój sprzeciw i chcą zwrócić uwagę na niesprawiedliwość, której dopuszcza się rząd Mateusza Morawieckiego”- powiedział na początku konferencji prasowej Jacek Ćwięka.

Przedstawiciele Konfederacji Korony Polskiej, ugrupowania Grzegorza Brauna podali kilka przykładów dyskryminacji m.in. lekceważenie obywateli polskich w szkołach, urzędach i szpitalach. Wspomniana blokada świadczeń zdrowotnych dla Polaków, wzrost przestępczości. Dodano także, że obecnie 37% mieszkańców Rzeszowa to Ukraińcy.

Leon Mazurek: zaczyna brakować miejsc dla Polaków w akademikach polskich uczelni!

Leon Mazurek z młodzieżówki Konfederacji Korony Polskiej zwrócił uwagę, że w akademikach polskich uczelni zaczyna brakować miejsc dla studentów polskich. „Faworyzowani są obcokrajowcy, a szczególnie Ukraińcy”. Podał przykład studenta z Ustrzyk Dolnych, który nie dostał miejsca w akademiku AGH w Krakowie, a miałby dojeżdżać do stolicy Małopolski aż 250 km.

Mazurek zwrócił uwagę również na ukrainizację w polskich szkołach. „Urzędowym językiem zgodnie z Konstytucją RP jest język polski”. Zwracał uwagę, że np. teksty w szkołach obecnie pisane są w dwóch językach: na jednej stronie język polski, na drugiej stronie język ukraiński.

Wiesław Walat: Dla kogo ta pusta Ukraina jest przygotowywana?

Po Mazurku głos zabrał Wiesław Walat, były wiceprezydent Rzeszowa. Zwrócił uwagę, że wojna na Ukrainie rozpoczęła się już w 2014 roku, obecnie w 2022 roku Ukraina jest coraz bardziej opustoszała. „Dla kogo ta pusta Ukrain jest przygotowywana. Jakie siły tam siałają, dla kogo te tereny są przygotowywane?”- pytał Walat.

Jego zdaniem Ukraińcy są przyjmowani po to, aby w przyszłości wzięli udział w wyborach. „Pytanie: czy Polacy mają być doprowadzeni do sytuacji, że mają być mniejszością”- dopytywał Walat. Snuł też wizję o tym, że Ukraińcy wejdą w struktury państwa polskie (np. będą zatrudniani w administracji publicznej).

Zwrócił uwagę, że w Polsce są rodziny, które nie otrzymują wsparcia, ale wspiera się Ukraińców. Dodał, że Ukraina nie jest państwem jednonarodowym i tak na wschodzie wszyscy pamiętają jeszcze czasy Związku Radzieckiego, a na zachodzie współpracę z hitlerowskimi Niemcami.

Karolina Pikuła: My nie zamykamy się na pomoc Ukrainie

Karolina Pikuła, członek stowarzyszenia Wolne Podkarpacie dodaje, że nie zamykają się na pomoc Ukraińcom. Podobnie jak Wiesław Walat uważa jednak, że trzeba stanąć w prawdzie i rozliczyć np. sprawę trudnej historii polsko-ukraińskiej (sprawa Wołynia).

Dodała, że trzeba zadbać o to, aby zadbać o tożsamość narodową i polskość. Należy zwrócić się o pomoc do organizacji międzynarodowych i krajów Europy zachodniej, aby pomogli, bo póki co to pomoc Ukrainie organizują Polacy. „To my finansujemy obecność Ukraińców. Ukraińcy nie mają co dziękować tej marionetce z Warszawy, to Polacy pomagają Ukraińcom.”- powiedziała Pikuła.

Konfederacja podkreśla: Nie jesteśmy przeciwko Ukrainie.

Przedstawiciele Konfederacji podkreślali, że nie są przeciwko Ukraińcom jako narodowi. Jednak niepokoi ich zachowanie polskiego rządu. Mają jako obywatele RP prawo o tym mówić i protestować. Jacek Ćwięka zakończył konferencję słowami: „Aby Polska była Polską”