Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 11 lipca 2025 16:33
WAŻNE
Reklama Drukarnia Rzeszów

Kierowcy na podwójnym gazie sprawcami kolizji w Rzeszowie i Głogowie Małopolskim

Podziel się
Oceń

Dwa niebezpieczne incydenty z udziałem pijanych kierowców miały miejsce wczoraj na drogach Podkarpacia. W Głogowie Małopolskim 29-latek z ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie stracił panowanie nad audi, wjechał do rowu, uderzył w ogrodzenie posesji i betonowy przepust. Kilkadziesiąt minut później w Rzeszowie 40-latek z blisko 2 promilami alkoholu najpierw uderzył w znak drogowy, a następnie wjechał peugeotem do rowu. Obaj mężczyźni odpowiedzą teraz za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie.
Kierowcy na podwójnym gazie sprawcami kolizji w Rzeszowie i Głogowie Małopolskim
Miejsce groźnie wyglądającego zdarzenia w Głogowie Małopolskim.

Źródło: OSP Głogów Małopolski/Facebook

Pierwsze zgłoszenie dotyczyło zdarzenia w Głogowie Małopolskim. Po godzinie 22:00 dyżurny miejski otrzymał informację o samochodzie osobowym, który uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji, który potwierdził zgłoszenie.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze, mieszkańcy domu usłyszeli potężny huk. Wybiegli na zewnątrz i zobaczyli audi, które wjechało w ich ogrodzenie. Domownicy pomogli wydostać się z pojazdu kierowcy i pasażerowi, od których od razu wyczuli silną woń alkoholu.

Badanie alkomatem wykazało, że 29-letni kierujący miał w organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Jego pasażer również był pijany, osiągając wynik 2,8 promila. Obaj mężczyźni z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala.

Niedługo po tym zdarzeniu, dyżurny miejski w Rzeszowie otrzymał anonimowe zgłoszenie o innym nietrzeźwym kierowcy. Świadek zauważył zataczającego się mężczyznę z butelką wódki w ręku, który wsiadł do peugeota i odjechał w kierunku ulicy Rzecha. Na wskazane miejsce natychmiast skierowano patrol policji.

W trakcie dojazdu funkcjonariuszy, wpłynęło kolejne zgłoszenie. Tym razem informowało o tym, że kierujący peugeotem na ulicy Rzecha uderzył w znak drogowy i odjechał z miejsca kolizji. Policjanci potwierdzili to zgłoszenie, znajdując przy uszkodzonym znaku tablicę rejestracyjną pasującą do wspomnianego peugeota.

Chwilę później dyżurny otrzymał kolejne zgłoszenie, tym razem o peugeocie, który wjechał do rowu na skrzyżowaniu ulic Załęskiej z Księżycową. Na miejscu policjanci zastali 40-letniego kierowcę. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie.

Obaj nieodpowiedzialni kierowcy staną teraz przed sądem. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest poważnym przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do 3 lat, wysoka grzywna oraz możliwość konfiskaty samochodu. Te dwa incydenty są kolejnym smutnym przypomnieniem o tragicznych konsekwencjach wsiadania za kierownicę pod wpływem alkoholu.


Napisz komentarz

Komentarze

Dominik 18.05.2025 21:14
W glogowie tonchyba na ulicy Statkowskiej miało miejsce. W takich miejscach powinna policja stać. Gówniarzeria w betach i audicach robi co chce. Wspierają ich kierowcy Sarii. Tam nie ma limitów prędkości. Ile fabryka dała. To samo na ulicy Hetmańskiej w Głogowie MLP. A policja stoi na Sikorskiego gdzie zero zabudowań i ograniczenie prędkości nie wiadomo dlaczego do 50. Albo na fabrycznej gdzie ograniczenie do 30. Kto akceptuje te projekty organizacj ruchu?

Reklama Drukarnia Rzeszów