Nowy stadion dla Resovii. Rzeszów zasługuje na nowoczesną bazę sportową

Od szeregu lat rzeszowska lekkoatletyka stoi na niezwykle wysokim poziomie. Miasto może pochwalić się wieloma sportowymi sukcesami, w tym medalami imprez rangi międzynarodowej. Być może nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak duże talenty trenują na co dzień w Rzeszowie i jak bardzo sportowy poziom rzeszowskiej lekkoatletyki przyciąga do naszego miasta młode talenty z całej Polski. 

Sekcja lekkoatletyki liczy blisko 200 zawodników, którzy na różnych szczeblach imprez sportowych reprezentują nasze miasto z szerokimi sukcesami. W samym 2023 roku wskazać należy między innymi srebro Igrzysk Europejskich Alberta Komańskiego w biegu na 200m, czy też brązowy medal Mistrzostw Europy U23 Wiktorii Miąso w skoku wzwyż. Nie wspominając już o sukcesach krajowych. To w Resovii trenuje Anna Wielgosz multimedalistka Mistrzostw Polski oraz brązowa medalistką Mistrzostw Europy w Monachium (2022), Oliwer Wdowik, który w 2021 jako pierwszy Polak w historii wystąpił w finale biegu na 100 metrów podczas mistrzostw świata juniorów zajmując tam 5. miejsce, a także wspomniany wcześniej Albert Komański, który jest jednym z najszybszych Polaków w historii na 200 metrów.

Stadion dla wszystkich

Na wczorajszej konferencji prasowej (tj. 09.11) z udziałem Prezydenta Miasta Rzeszowa oraz innych prominentnych  polityków i działaczy (pisaliśmy o tym TUTAJ) niejednokrotnie było podkreślane, że nowy stadion dla Resovii ma służyć nie tylko sportowcom, ale również wszystkim mieszkańcom Rzeszowa i regionu. Już dzisiaj na rzeszowskiej bieżni biega cała masa amatorów, dla których stadion na Wyspiańskiego jest jednym z nielicznych miejsc, gdzie mogą trenować i spełniać swoje pasje. 

Stadion to miejsce treningu piłkarzy, lekkoatletów, miejsce dla pasjonatów aktywności fizycznej oraz różnych grup młodzieżowych rozpoczynających swoją przygodę ze sportem. Nie brakuje u nas wyspecjalizowanej kadry trenerskiej, która dla rzeszowskiego klubu i sportu zostawia całe swoje serce. To, czego od zawsze nam brakowało to właśnie sportowego zaplecza.

Niechlubne miejsce 

Każdy, kto był na stadionie Resovii doskonale zdaje sobie sprawy, że nowa inwestycja jest konieczna. Stadion i obszar wokół niego jest niechlubną wizytówką miasta. Zaniedbany teren, który nie spełnia podstawowych wymogów. Piłkarze Resovii nie mogą rozgrywać ligowych spotkań na swoim obiekcie, lekkoatleci muszą mierzyć się z podstawowymi braki wyposażenia i fatalnym stanem technicznych obiektu, a biegacze amatorzy muszą biegać z lampką na czole zwracając uwagę na wszystkie nierówności na bieżni, gdyż obiekt jest nieoświetlony. Takie miejsce nie tylko nie przyciąga do siebie, ale wręcz odstrasza. Rzeszów musi mieć odpowiednie warunki i miejsce, którym może się pochwalić. Po kilkunastu latach czekania wreszcie doczekaliśmy się przełomowego momentu wyłonienia wykonawcy. Prace mogą ruszyć jeszcze w listopadzie, a nowy obiekt ma być gotowy w 2026 roku. 

Dlaczego jest to tak ważne? 

Zapytaliśmy ludzi rzeszowskiego sportu, dlaczego budowa Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki jest tak ważna. O komentarz poprosiliśmy Marcina Jachyma zawodnika Resovii sekcji lekkoatletyki, srebrnego medalistę Mistrz Polski U23 z 2023 r w skoku wzwyż:    

Budowa PCLA to krok milowy dla rozwoju rzeszowskiej lekkoatletyki. To właśnie porządny stadion jest tym czego potrzebujemy teraz najbardziej. Ostatnie poważne zawody przy Wyspiańskiego odbyły się lata temu i bardzo chcielibyśmy, żeby pod ten adres wróciły, żebyśmy mogli zaprezentować się przed własną publicznością, jako jedna z najlepszych sekcji w Polsce. Jednocześnie jesteśmy świadomi wszystkich zakrętów, które trzeba było pokonać, właściwie miasto musiało, żeby dojść do tego miejsca, w którym się teraz znajdujemy, czyli naprawdę blisko do rozpoczęcia już realnych prac. O zaletach budowy PCLA można by dużo mówić, ale najważniejsze są dwie rzeczy: świetne miejsce do trenowania i powrót Rzeszowa do kalendarza zawodów sezonu letniego, Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Teraz już musi się udać.

Monika Kuźniar, biegacz długodystansowy, specjalizująca się w biegu na 3000m z przeszkodami wskazała: 

Dla mnie najważniejsze jest to, aby  dzieci i młodzież chętnie zaczynały swoją przygodę z bieganiem, ponieważ sama zaczęłam w młodym wieku. Nasz stadion z pewnością nie zachęca do przychodzenia na treningi, nie posiadamy dobrego zaplecza (np ciepłych szatni, schludnych łazienek), jako miasto wojewódzkie z ogromnym potencjałem i wieloma talentami powinniśmy zadbać o to, aby posiadać ładny, reprezentatywny obiekt, na którym można organizować zawody, treningi dla wielu osób.Tartan posiada liczne dziury, jest bardzo twardy, przy najmniejszych opadach deszczu zatrzymuje się na nim woda, która nie jest usuwana w żaden sposób i niszczy tartan, a nam utrudnia bieganie, ja jako zawodniczka, której głównym dystansem jest 3000m z przeszkodami, chciałabym posiadać nowe przeszkody oraz rów, dzięki czemu mogłabym bezpiecznie ćwiczyć technikę pokonywania przeszkód, co uniemożliwia słaby, stary i zepsuty sprzęt, oraz rów, z którego wycieka woda. Pora jesienna i zimowa to prawdziwa zmora dla biegaczy, którzy nie mogą biegać wieczorami, ponieważ stadion nie jest oświetlony. Jak dla mnie budowa ośrodku PCL na Resovi to naprawdę ważna sprawa, która nie powinna być odwlekana w czasie, ponieważ zawodnicy zasługują na dobre warunki do trenowania.

O opinie poprosiliśmy również Matyldę Kowal, uczestniczkę igrzysk olimpijskich w Londynie i Rio de Janeiro, mistrzyni Polski w biegach na 3000 m z przeszkodami, dzisiaj trenerkę biegania:

Uważam, że Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne, to wspaniała inwestycja i konieczna do zrealizowania. Obecny stadion jest w bardzo złym stanie, zniszczony i nie można przeprowadzać zawodów sportowych oraz trzeba uważać na treningach z powodu licznych dziur. Kompleks, który ma powstać będzie spełniał wymogi do organizacji zawodów i mistrzostw Polski, a nawet mistrzostw Europy. To bardzo cieszy, bo dotychczas takie nie mogły się odbywać w naszym Rzeszowie i na Podkarpaciu. Zawodnicy będą mieli świetne warunki do treningu, będzie bieżnia okrężną 400m ale też kryta bieżnia 150m i całe nowoczesne zaplecze konieczne do przeprowadzenia treningu. Zawodnicy nie będą musieli kombinować i wyjeżdżać, bo będą mogli trenować spokojnie w Rzeszowie  i mieć wszystko w jednym miejscu co potrzebne do treningu. Rośnie liczba amatorów, którzy biegają, mają świadomość korzyści płynących z podejmowanej aktywności fizycznej i korzystają również na bieżni lekkoatletycznej w treningach. Centrum lekkoatletyczne będzie pomocne zarówno dla zawodników jak i pasjonatów lekkiej atletyki. Bardzo się cieszę i czekam na nowy obiekt aktualnie spełniając się w roli trenera.

Zróbmy to 

Zgodnie z powyższymi komentarzami naszych lekkoatletów; centrum lekkoatletki to inwestycja w miasto, która ma służyć wszystkim jego mieszkańcom. To inwestycja w młodzież, inwestycja w promocję miasta, inwestycja w sport. Długo na to czekaliśmy, za długo, ale dobrze, że wreszcie budowa nowego stadionu się materializuje! Zostaje nam czekać na pierwszą wbitą łopatę w ziemie, a później na pierwsze sportowe imprezy!