Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 20 listopada 2025 12:51
RZESZÓW INFO
Reklama

Atak na policjantów i strażaków w Sanoku! Padły strzały! Są ranni, dwie osoby nie żyją! [WIDEO]

Podziel się
Oceń

Do dramatycznego w skutkach zdarzenia doszło w czwartek w Sanoku. Na ulicy Sadowej podczas policyjnej interwencji doszło do ataku na funckjoanriuszy.

Jak wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń u źródeł zbliżonych do świadków zdarzenia, straż pożarną i policję wezwano do jednego z mieszkań, gdzie nie było kontaktu z lokatorami. Zadecydowano o siłowym otwarciu drzwi wejściowych. 

To wtedy doszło do ataku najprawdopodobniej maczetą lub długim nożem na funkcjonariuszy policji przez jednego z lokatorów.

Padły strzały - wciąż jednak nie wiadomo, czy były to strzały ostrzegawcze, czy policja z uwagi na zagrożenie strzelała do napastnika. 

Na miejsce zadysponowano wzmocnione siły policji oraz zespół ratownictwa medycznego i śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Kolejne informacje ustalone przez naszą redakcję wskazują, że podczas ataku maczetą ranny został także strażak. To on jest transportowany śmigłowcem do szpitala w Rzeszowie. Rannych zostało także 3 policjantów.

WIDEO:

Komunikat policji

- Policjanci otrzymali informację o agresywnym mężczyźnie, który zamknął się ze swoją matką w jednym z mieszkań w Sanoku - informuje Zespół Prasowy Komendy Wojewdózkiej Policji w Rzeszowie. 

-  Z uwagi na to, że w mieszkaniu włączył się czujnik gazu, istniało podejrzenie, że mógł odkręcić kurki z gazem, dlatego podjęto decyzję o wejściu do środka - czytamy dalej. 

- Agresywny mężczyzna zaatakował ostrym narzędziem dwóch policjantów oraz strażaka. Policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego, jednak te środki nie skutkowały, użyli broni służbowej. Mimo reanimacji życia mężczyzny nie udało się uratować - informuje KWP w Rzeszowie.

 W mieszkaniu policjanci znaleźli ciało kobiety. Na miejscu trwają czynności. 

Ranni funkcjonariusze otrzymali pomoc medyczną – policjantów przewieziono do szpitali w Sanoku i Brzozowie, a strażaka śmigłowcem LPR do Rzeszowa.

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów