Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 23 września 2025 14:00
RZESZÓW INFO
Reklama Drukarnia Rzeszów

Nocna prohibicja w Rzeszowie? Złożono projekt uchwały o zakazie nocnego handlu alkoholem

Podziel się
Oceń

Debata o wprowadzeniu nocnej prohibicji w Rzeszowie nabiera tempa. Radny Miasta Rzeszów, Andrzej Dec, 9 września br. złożył projekt uchwały dotyczący ograniczenia sprzedaży napojów alkoholowych. Zwolennicy podkreślają kwestie bezpieczeństwa i porządku publicznego, przeciwnicy – wolność działalności gospodarczej i brak konsekwencji w polityce miasta.
Nocna prohibicja w Rzeszowie? Złożono projekt uchwały o zakazie nocnego handlu alkoholem

Źródło: piabay

Główne założenia projektu uchwały dotyczą zakazu handlu nocnego, całodobowego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych na terenie miasta Rzeszowa, a także objęcie zakazem sprzedaży piwa powyżej 4.5 proc. Duży nacisk kładziony jest na obiekty posiadające sprzedaż alkoholi na wynos. Z danych, jakie uzyskali Radni Miasta Rzeszowa, z lipca br. wynika, że w samym Rzeszowie na 952 punktów sprzedaży alkoholu przypada 208 mieszkańców na jeden obiekt. Ponadto istotnym argumentem jest szkodliwy wpływ alkoholu na zdrowie.

Lokale gastronomiczne – restauracje, puby i bary – byłyby z niego wyłączone. Rada Miasta Rzeszowa proponuje, aby: „we wszystkich punktach handlowych na obszarze miasta Rzeszowa” wprowadzić zakaz sprzedaży między godzinami 22:00 a 6:00 tych napojów alkoholowych, które zawierają powyżej 4.5 proc. alkoholu i są przeznaczone do spożycia poza miejscem sprzedaży. Dyskusja już więc nie dotyczy określonych dzielnic, a całego miasta.
To nie pierwsza próba wprowadzenia prohibicji w Rzeszowie
Rzeszów ma w tej kwestii własne doświadczenia. W 2019 roku miasto wprowadziło ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu w Śródmieściu, jednak uchwała została uchylona przez Wojewódzki Sąd Administracyjny. Sąd wskazał m.in. na brak wymaganych konsultacji społecznych, wzrost interwencji policji oraz fakt, że uchwała była reakcją głównie na skargi dotyczące jednego sklepu. Jeszcze w tym roku, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta Miasta, Artur Gernand, podkreślał, że w Rzeszowie nie ma obecnie widocznej potrzeby wprowadzania nocnej prohibicji, ponieważ brak jest przesłanek wskazujących na taką konieczność.

Zwolennicy w Rzeszowie wskazują, że łatwy dostęp do alkoholu w nocy prowadzi do zakłóceń porządku i obciąża służby ratunkowe. W latach 2018-2024 nocną prohibicję wprowadziło ok. 180 gmin w Polsce, m.in. Kraków. W czerwcu tego roku nocną prohibicję w sezonie turystycznym wprowadziło Giżycko. W lipcu takie przepisy wprowadzono w Słupsku, a na początku sierpnia w Szczecinie. W Gdańsku nocna prohibicja zaczęła obowiązywać od początku września. 

Przeciwnicy wprowadzenia zakazu sprzedaży napojów alkoholowych w Rzeszowie ostrzegają przed stratami dla przedsiębiorców i przypominają, że miasto najpierw zwiększało liczbę koncesji, a teraz rozważa ich ograniczenie. Podnoszą też argument prawny – wcześniejsza uchwała o prohibicji w centrum Rzeszowa została ostatecznie uchylona.

Co na ten temat sądzą Polacy? Wyniki sondażu IRBiS dla PAP 

Przeprowadzony przez IRBiS sondaż dla PAP, przedstawia, że niemal siedmiu na dziesięciu Polaków popiera wprowadzenie takiego zakazu w swojej miejscowości. Dane te, w połączeniu z lokalnymi inicjatywami, takimi jak ta w Warszawie, rzucają nowe światło na społeczne oczekiwania dotyczące bezpieczeństwa i porządku publicznego.

Badanie ujawniło, że aż 68 proc. Polaków zgadza się z pomysłem wprowadzenia zakazu nocnej sprzedaży alkoholu od 23:00 do 6:00 rano. Z tego 40,2 proc. wyraża poparcie w sposób zdecydowany, a 27,8 proc. odpowiada „raczej tak”. Poparcie dla nocnej prohibicji jest silnie zróżnicowane w zależności od płci, wieku, wykształcenia i miejsca zamieszkania.

Największe poparcie wyrażają kobiety (80,1 proc.), co wskazuje na to, że bezpieczeństwo i spokój są dla nich priorytetami. Z kolei mężczyźni są bardziej podzieleni, a ich uznanie prohibicji za zasadną, jest znacznie niższe i wynosi 57,8 proc.

Młodzi są zgodni: aż 73,2 proc. osób w wieku 18-29 lat popiera zakaz i jest ono niewiele mniejsze niż wśród seniorów powyżej 70. roku życia (81,1proc.).

Kamil Smogorzewski, dyrektor ds. komunikacji IBRiS, komentuje ten wynik jako dowód na „pragmatyzm i poczucie odpowiedzialności” młodych Polaków. Ograniczenie dostępu do alkoholu postrzegają jako sposób na zmniejszenie liczby awantur i poprawę poczucia bezpieczeństwa w przestrzeni publicznej.

Lokalne działania w odpowiedzi na wyniki sondaży

Potrzeby społeczne odzwierciedlają się także w lokalnych debatach. Przykładem jest Warszawa, gdzie mimo ogólnego sprzeciwu radnych na wprowadzenie prohibicji w całym mieście, podjęto decyzję o pilotażowym wprowadzeniu zakazu w dwóch dzielnicach: Śródmieściu i Pradze-Północ. Decyzja ta jest reakcją na wyniki konsultacji społecznych, w których ponad 80 proc. warszawiaków opowiedziało się za wprowadzeniem ograniczeń.

Dane z sondażu IRBIS dla PAP stanowią jasny sygnał dla władz lokalnych, że znaczna część społeczeństwa jest gotowa na zmiany. Kwestia nocnej sprzedaży alkoholu przestaje być tylko tematem dyskusji, a staje się realnym oczekiwaniem Polaków, niezależnie od wieku czy miejsca zamieszkania. Warto jednak zaznaczyć, że podobnego sondażu nie przeprowadzono wśród rzeszowian.

Najbardziej realnym terminem dyskusji nad rzeszowskim projektem uchwały, będzie październikowa sesja miasta. Do tego czasu autorzy projektu uchwały czekają na opinie rad osiedli, o czym informuje radny miasta Rzeszowa, Andrzej Dec.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów