Zainteresowanie spółdzielniami energetycznymi w regionie dynamicznie rośnie. Takie inicjatywy podjęły już m.in. Boguchwała, Sokołów Małopolski czy gmina wiejska Łańcut. Teraz przyszedł czas na Błażową z powiatu rzeszowskiego, która planuje powołać własną spółdzielnię, skupiającą jednostki samorządowe takie jak Urząd Miejski, szkoły, biblioteka gminna czy Gminny Ośrodek Kultury.
Cel: niższe rachunki i większa niezależność
– Moim celem jest obniżenie rachunków za energię elektryczną, które płacimy jako gmina – mówi burmistrz Błażowej Jerzy Kocój. Jak zaznacza, powołanie spółdzielni energetycznej pozwoli zagospodarować prąd produkowany przez istniejące instalacje fotowoltaiczne, które znajdują się na obiektach należących do gminy.
Tylko w ubiegłym roku zużycie energii przez jednostki gminne wyniosło 342 megawatogodziny. Michał Czapla, kierownik Referatu Rozwoju Gospodarczego w Urzędzie Miejskim, podkreśla, że dzięki spółdzielni możliwe będzie zmniejszenie wydatków na energię nawet o 30–50 procent. To istotna oszczędność w budżecie lokalnego samorządu.
Indywidualne podejście do każdej gminy
Początkowo planowano wspólną spółdzielnię energetyczną z sąsiednią gminą Lubenia. Jednak po analizie przygotowanej przez ekspertów Instytutu Polityki Energetycznej uznano, że bardziej efektywne będzie utworzenie dwóch odrębnych podmiotów. Jak tłumaczy dr hab. Mariusz Ruszel, prezes Instytutu, przy zakładaniu takich inicjatyw kluczowe jest indywidualne podejście – nie ma jednego, uniwersalnego modelu.
– Specyfika każdej gminy jest inna. Trzeba uwzględnić położenie geograficzne, istniejącą infrastrukturę i dostępność odnawialnych źródeł energii – zaznacza prof. Ruszel.
W stronę nowych inwestycji
Spotkanie podsumowujące koncepcję spółdzielni energetycznej odbyło się 8 lipca w Urzędzie Miejskim w Błażowej. Dr inż. Sławomir Stec z Politechniki Rzeszowskiej, ekspert Instytutu ds. energetyki w samorządach, podkreślił, że to ważny krok w kierunku zrównoważonego rozwoju oraz popularyzacji energetyki obywatelskiej.
Władze gminy nie wykluczają kolejnych inwestycji w OZE, w tym nowoczesnych rozwiązań takich jak pionowe turbiny wiatrowe, które pozwalałyby na wytwarzanie energii także nocą. Warunkiem będą jednak dostępne programy dotacyjne, które umożliwią sfinansowanie nowych przedsięwzięć.
Przyszłość energetyczna w rękach samorządów
Projekt spółdzielni energetycznej w Błażowej to przykład, jak lokalne władze mogą aktywnie kształtować swoją politykę energetyczną, wykorzystując potencjał OZE i wsparcie ekspertów. To także dowód, że samorządy nie muszą czekać na zmiany odgórne – mogą działać lokalnie i skutecznie, by poprawić efektywność energetyczną i zadbać o budżet oraz środowisko.

Napisz komentarz
Komentarze