Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 3 lipca 2025 19:00
WAŻNE
Reklama Drukarnia Rzeszów

Pożar kurnika w Głuchowie. Tysiące kur uratowanych dzięki heroicznej akcji strażaków [ZDJĘCIA]

Podziel się
Oceń

W minioną środę, 2 czerwca, po godzinie 17:00, mieszkańcy Głuchowa przeżyli chwile grozy, gdy ogień strawił poddasze jednego z lokalnych kurników. W budynku znajdowało się kilkanaście tysięcy kur, a pożar, który objął składowane siano i słomę, groził prawdziwą tragedią. Jednak dzięki szybkiej i niezwykle skoordynowanej akcji strażaków i innych służb, udało się zapobiec katastrofie, ratując życie tysięcy zwierząt.
Pożar kurnika w Głuchowie. Tysiące kur uratowanych dzięki heroicznej akcji strażaków [ZDJĘCIA]

Źródło: KP PSP Łańcut

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Łańcucie krótko po godzinie 17:00. Na poddaszu budynku gospodarczego w Głuchowie, gdzie magazynowano łatwopalne materiały, stwierdzono intensywne zadymienie i rozprzestrzeniający się ogień. Pierwsze jednostki straży pożarnej, które dotarły na miejsce, od razu oceniły powagę sytuacji – spora część siana i słomy na górnej kondygnacji była już objęta pożarem.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Walka o życie tysięcy kur

Największym wyzwaniem dla strażaków okazała się ochrona około 14 tysięcy kur, które przebywały bezpiecznie na parterze budynku. Strażacy, działając w niezwykle trudnych warunkach silnego zadymienia i wymagającej pracy w sprzęcie ochrony układu oddechowego, rozpoczęli jednocześnie kilka kluczowych działań. Równolegle prowadzono akcję gaśniczą, działania zabezpieczające, aby ogień nie rozprzestrzenił się na inne części obiektu, oraz intensywne działania mające na celu utrzymanie bezpieczeństwa zwierząt.

Szybka reakcja i skoordynowane działania zapobiegły katastrofie

Dzięki zdecydowanej i doskonale skoordynowanej akcji służb ratowniczych, udało się powstrzymać dalsze rozprzestrzenianie się ognia. Płomienie nie dotarły do parteru budynku, co oznaczało, że udało się uratować zarówno infrastrukturę, jak i cenne zwierzęta. Spalona słoma i siano zostały metodycznie przerzucone i dokładnie przelane wodą, aby całkowicie wykluczyć ryzyko ponownego zapłonu. Po ugaszeniu pożaru, poddasze zostało oddymione, a instalacja wentylacyjna uruchomiona, by zapewnić kurom odpowiednie warunki.

W trwającej prawie sześć godzin akcji gaśniczej udział wzięło łącznie 10 zastępów straży pożarnej, co przekłada się na 39 strażaków pracujących na miejscu zdarzenia. Na miejscu obecny był również patrol Policji, który zabezpieczał teren i wspierał działania ratownicze. Ten incydent jest kolejnym przykładem na to, jak kluczowa jest szybka reakcja i profesjonalizm służb ratunkowych w obliczu zagrożeń.

Powiązane galerie zdjęć:


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama Drukarnia Rzeszów